Nie daj się lekceważyć. Dzisiaj ani nigdy!

kobietytomy.pl 2 godzin temu

Ktoś cię lekceważy? Ignoruje Cię? Źle cię traktuje? I jest to osoba, którą spotykasz codziennie lub po prostu często? Masz z nią stałą relację? Przestań milczeć. Najgorsze co możesz zrobić to przez długi czas nie reagować na zaczepki i próby dyskredytowania Ciebie. Musisz zareagować. Tylko jak? O tym poniżej. Zanim jednak o sposobach walki z lekceważeniem najpierw o tym, kiedy można rozważyć ignorowanie i przemilczanie.

Nie daj się lekceważyć. Dzisiaj ani nigdy!

Gdy jest to jednostkowa sytuacja

Gdy ktoś cię obraża i dzieje się to po raz pierwszy, rozważ, czy w ogóle reagować. Czasami najlepszą taktyką jest ignorowanie głupiego zachowania. Jest szansa, iż na jednym razie się skończy. jeżeli tak jednak się nie stanie, musisz zacząć działać, ale o tym poniżej.

Przy jednostkowym przykrym komentarzu możesz po prostu zamilknąć. Pozwolić, aby słowa drugiej osoby były usłyszane i zawisły w powietrzu, a potem z hukiem uderzyły o stół. jeżeli na nie nie zareagujesz, nie połkniesz haczyka i co ważne inni (jeśli są jacyś inni) tego też nie zrobią, przykry komentarz może zostać zignorowany, jako nieważny, głupi i nieistotny. Tak mały, iż choćby nie warto po niego sięgnąć, czy zwrócić na niego uwagi.

Potraktuj nieprzyjemną sytuację w sposób praktyczny. Chroń swoją energię, nie marnuj jej na głupie prowokacje, one po prostu na to nie zasługują. Masz ograniczone zasoby i nagradzanie kogoś uwagą, zwłaszcza gdy ta osoba jest niemiła, rzadko jest dobrym pomysłem.

Jak wygląda lekceważenie?

Zanim pójdziemy dalej, warto sobie uzmysłowić, jak naprawdę wygląda lekceważenie. Jest to:

  • pomijanie,
  • ignorowanie,
  • nieprzyjemne komentarze,
  • dziwne miny,
  • gburowatość,
  • nieodzywanie się,
  • krytyka,
  • brak empatii.

Podstawowe zasady

Gdy ktoś Cię lekceważy, czyli traktuje z pogardą i brakiem szacunku:

  • zachowaj spokój,
  • powtarzaj sobie, iż to nie chodzi o ciebie,
  • bądź asertywna, ale nie agresywna,
  • nie rezygnuj z zasad dobrego zachowania,
  • zachowaj godność i pewność siebie,
  • unikaj impulsywnych reakcji,
  • miej świadomość emocji, które Tobą targają,
  • po ataku głęboko odetchnij i daj sobie kilka sekund na zebranie myśli.

To podstawowe zasady. A jak to wygląda w szczegółach?

Tu nie chodzi o Ciebie

Kluczowe jest również to, żeby zrozumieć, iż jeśli ktoś Tobą gardzi, obraża Cię i lekceważy, to jego zachowanie ma kilka wspólnego z Tobą. Tu naprawdę nie chodzi o potencjalne Twoje braki, ale kłopoty natury emocjonalnej tej drugiej osoby.

Dlatego dobrze pamiętać, iż nie ma nic bardziej frustrującego dla agresora, gdy nie dajesz się wciągać w jej zabawy. Pozostajesz ponad nimi. Jesteś odporna i jednoznacznie dystansujesz się. Czyjeś “akcje” nie są w stanie Cię dotknąć, obrazić czy zepsuć Ci dnia. Spływa to po Tobie…

Jeśli w takiej sytuacji, gdy ktoś Cię obraża, chcesz zareagować, możesz właśnie wykorzystać powyższy fakt i zwrócić uwagę, iż tu nie chodzi o Ciebie. W takim momencie powiesz na przykład – “wygląda na to, iż masz dzisiaj naprawdę zły dzień”, “zachowujesz się tak, jakbyś nie wiedziała, jakie konsekwencje niosą twoje słowa”.

Możesz także, zwłaszcza jeżeli chcesz zakończyć relację z daną osobą powiedzieć: “dziękuję, iż mnie uświadomiłaś, iż rozmowa z tobą to strata czasu”. I po prostu odejść, ze spokojem…

Przede wszystkim nie ulegaj

Ważna zasada w kierunku osoby stosującej bierną agresję, jaką jest ignorowanie i lekceważenie?

Nie nagradzaj nieczystych zachowań, nie pozwól, by osoba, która cię lekceważy zyskiwała na tym i osiągała swoje cele. jeżeli tak się stanie, złe traktowanie ciebie będzie się powtarzało. Nie pozwól jej wygrać…

Nie przymykaj oka, kiedy jesteś obrażana notorycznie przez konkretną osobę, nie udawaj, iż nie widzisz, reaguj od razu. I rób to skutecznie. Nie powinnaś znosić cierpliwie upokorzeń, pogardy czy lekceważenia.

Nikt nie ma prawa cię niewłaściwie traktować. Zasługujesz na szacunek.

Reaguj spokojnie, ale asertywnie

To, co istotne to Twoja pewność siebie. Gdy sytuacja jest napięta, niestety łatwo o nadmierną reakcję. Trzymanie nerwów na wodzy jest jednak niezmiernie ważne, bo pozwala kontrolować przebieg wydarzeń. Dobra wiadomość jest taka, iż można się tego nauczyć.

Co zrobić?

  • Zapytaj, zwracając się bezpośrednio imieniem do kogoś, na przykład: Aniu, czy naprawdę chciałaś to powiedzieć? I zamilknij. Bądź spokojna i opanowana, poczekaj co będzie się działo. jeżeli nie zaczniesz mówić, sytuacja najpewniej się rozwiąże – albo wycofaniem agresora albo niestety eskalacją i odsłonięciem wszystkich kart. Po co używać imienia? Bo każdy z nas na dźwięk swojego imienia reaguje uwagą.
  • Możesz zapytać – Jakiej reakcji z mojej strony się spodziewasz? Co według Ciebie, powinnam teraz odpowiedzieć? Takie zachowanie najpewniej zaskoczy drugą osobę i zmusi do kolejnego przemyślenia swojego zachowania.
  • Możesz zareagować w bardziej zdecydowany sposób, w zależności od sytuacji i poprosić o powtórzenie niemiłych słów, zwracając się do kogoś imieniem, na przykład Patrycjo, mogłabyś powtórzyć, co powiedziałaś, bo nie usłyszałam. Tomku, powtórz proszę, bo chyba nie zrozumiałam….
  • Zapytaj, do czego dana osoba zmierza, co chce osiągnąć swoim zachowaniem, jaki ma cel robiąc tak, a nie inaczej. Np. Czy zamierzałeś mnie sprowokować? Czy chciałaś, żeby zrobiło mi się przykro?
  • Możesz w dość neutralny sposób zapytać – Czy naprawdę tak myślisz?
  • Zapytaj – do czego zmierzasz? Co chcesz osiągnąć?
  • Zapytaj: jakie swoje kompleksy/braki/ograniczenia próbujesz ukryć, zachowując się w ten sposób? Z czym tak naprawdę się borykasz, iż atakujesz ludzi?
  • Możesz zapytać – czy naprawdę nie potrafisz inaczej? Czy nie umiesz inaczej się zachowywać? Czy to takie trudne być kulturalnym?
  • Inne pytanie to: Serio tak myślisz? Naprawdę? Nie potrafisz inaczej?

To istotne, żeby po swojej wypowiedzi zamilknąć. Nie mówić nic, poczekać na reakcję. Zadanie pytania to w pewnym sensie najskuteczniejsza z możliwych form obrony, to przejęcie kontroli nad spotkaniem. To również pokazanie, iż jesteśmy gotowe na inicjatywę i nie pozwolimy się źle traktować. Ta druga osoba ma się tłumaczyć…

Pytania są lepsze

Najlepiej w trakcie trudnych sytuacji zadawać pytania, dodawać “naprawdę”, “na pewno”, bo zmusza to do reakcji, przede wszystkim do zastanowienia się, wybija broń z ręki agresora i sprawia, iż osoba pytająca przewodzi w rozmowie.

Tymczasem stosowanie zdań oznajmujących w takiej sytuacji często zaognia konflikt i czyni go jeszcze bardziej niebezpiecznym. Pytania pozwalają za to zachować klasę i chronią przed zniżeniem się do czyjegoś poziomu. Dają szansę na odpowiedź…

Nie daj się sprowokować

Gdy ktoś cię lekceważy, to jego celem jest sprowokowanie Ciebie. Tak, żebyś pokazała się ze złej strony. Ona swoim zachowaniem próbuje nad Tobą górować. Jednak nie pozwól jej na to.

Zachowuj spokój, bądź opanowana, nie krzycz, mów pewnie, ale spokojnie. Nigdy nie zniżaj się do poziomu kogoś, kto próbuje Tobą manipulować.

Wyciągnij konsekwencje

Ktoś cię lekceważy? Nie daj mu do tego prawa.

Pokaż, iż nie dasz się źle traktować. W jaki sposób warto to zrobić?

Po prostu ogranicz z daną osobą kontakt. jeżeli próbowałaś rozmawiać, zwracać uwagę, ale to nie przyniosło efektu, zadziałaj inaczej. Zwyczajnie nie odzywaj się, nie dzwoń, nie gódź się na spotkanie. Dopóki druga strona źle cię traktuje, dopóty Ty mów “stop”. Granice są bardzo ważne i należy się ich trzymać.

Pamiętaj, iż długotrwałe lekceważenie Ciebie jako osoby prowadzi do smutku, frustracji, może także w skrajnych przypadkach powodować depresję. Daje też bardzo zły przykład dzieciom (jeśli je posiadasz).

Dlatego reaguj, jeżeli to nie przynosi efektu, odpuść. Nie pozwól, żeby ktoś źle Cię traktował i niekorzystnie wpływał na Twoje samopoczucie. Masz prawo dbać o siebie i swoją rodzinę.

Idź do oryginalnego materiału