**Pamiętnik Gali** Rano, przed obchodem, pielęgniarka Wioletta weszła do pokoju lekarskiego i szepnęła: — Pani doktor, Iwonka z piątej sali cały wieczór błagała, żeby dać jej ubranie i wypisać do domu. Prosiła pani, żeby meldować. — Dziękuję, Wiolu, zajmę się tym. — Gładząc niesforny kosmyk włosów spod czepeczka, Galina ruszyła w stronę sali. Dziewczyna leżała […]