Nazwali go dziadem. Jego zachowanie wobec kandydatek "Żony dla..." szokuje

pomponik.pl 3 dni temu
Zdjęcie: pomponik.tv


Mariusz z "Żony dla Polaka" od początku wzbudzał sporo kontrowersji. Najstarszy uczestnik randkowego show nie ma dobrej opinii. Widzowie uważają, iż jest najzwyczajniej Casanovą. Ostatni odcinek show tylko ich w tym utwierdził. Co takiego stało się na ekranie?


"Żona dla Polaka" zmierza do finału. Już za tydzień rozstrzygnie się, czy wybory bohaterów show były słuszne. W minioną niedzielę Mateusz wybrał Nicolę, Sebastian Andżelikę, a Łukasz do dalszego udziału zaprosił Patrycję. Jedynie Mariusz jeszcze się waha. Zostały u niego dwie kandydatki Joanna i Basia, a on jest niezdecydowany. Jednak nie brak wyboru ze strony Mariusza budzi największe kontrowersje.Reklama


'Żona dla Polaka". Mariusz budzi kontrowersje


Mariusz z "Żony dla Polaka" jest bardzo towarzyskim człowiekiem, ale zamarzył o stabilności i założeniu rodziny. 49-latek od początku szokował. Już w pierwszym odcinku do pomocy przy wyborze kandydatek na podstawie listów zaprosił... byłą dziewczynę. Para była ze sobą 8 lat i rozstali się 15 lat temu, ale przez cały czas utrzymują przyjacielski kontakt. To właśnie Ela pomogła mu podjąć decyzję, które kandydatki ma zaprosić do Chicago. Potem była dziewczyna Mariusz pojawiła się jeszcze na spotkaniu z kandydatkami i oceniła, która z nich jej zdaniem najlepiej do Mariusza pasuje.


Widzowie byli zaskoczeni taką sytuacją nie mniej niż same kandydatki, którym taka więź między Mariuszem i Elą nie specjalnie przypadła do gustu.


'Żona dla Polaka". Nazwali go dziadem


To nie koniec kontrowersji w programie TVP. W minioną niedzielę widzowie byli zszokowani zachowaniem Mariusza. Wraz z kandydatkami zorganizował domowe spa. Wszyscy mieli się zrelaksować, nakładając maseczki. Gospodarz zaproponował też masaż Joannie, Basi i Ani. To jednak wywołało burzę. Fani programu w mediach społecznościowych nie szczędzili krytyki pod adresem Mariusza.
"Bardzo nieciekawy"; "Dziad"; "Podotykał i tyle jego"; "Paskudny typ" - czytamy komentarze w sieci.
Jakby tego było mało, Mariusz dość usilnie w kolejnych scenach starał się zdobyć całusa od Ani. Zabrał ją na randkę do cukierni. Atmosfera była miła, para częstowała się watą cukrową, ale w pewnym momencie Mariusz zbliżył się Ani próbował pocałować ją w usta. Zaskoczona kandydatka zrobiła unik.
"Byłam trochę zaskoczona, iż będzie chciał mnie pocałować w usta. Nie czułam tego, więc na razie przyjacielski pocałunek" - mówiła po spotkaniu Ania.


'Żona dla Polaka". Szokujące zachowanie uczestnika


Niestety jej zachowanie odbiło się na decyzji Mariusza, bo po powrocie do domu oznajmił, iż Ania musi opuścić program.
"Pospolity lowelas... Czy te kobiety nie znajdą sobie faceta w Polsce? Cyrk...";"On jest okropnym Casanową"; "Ależ on jest żałosny... A one jak ćmy do światła lecą" - pisali oburzeni widzowie.
A co wy sądzicie o zachowaniu Mariusza?
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Mateusz z "Żony dla Polaka" wybrał Nicolę i się zaczęło. Nie wytrzymała
Do "Żony dla Polaka" poszła z nudów. Efekt zaskakuje
Dostało się Mariuszowi z "Żony dla Polaka". Internet jednogłośnie go ocenił
Łukasz z "Żony dla Polaka" ma prosty plan. Właśnie go wyjawił
Kłopoty Łukasza z "Żony dla Polaka". Trudno uwierzyć
Idź do oryginalnego materiału