Rak piersi wciąż zajmuje niechlubne czołowe miejsce w statystykach zachorowań wśród kobiet, podobnie jak rak prostaty i jąder u mężczyzn. Mimo wszystko wczesne wykrycie nowotworu daje realną szansę na skuteczne leczenie. Kluczem do profilaktyki jest regularne samobadanie, które pozwala wychwycić niepokojące zmiany i gwałtownie zareagować. Wywiad z dr Renatą Pacholczak-Madej z Kliniki Ginekologii Onkologicznej Narodowego Instytutu Onkologii im. M. Skłodowskiej-Curie to pierwsza część nowej kampanii „Nie bądź flądra – przebadaj mu jądra. A ty nie bądź chrust i przebadaj jej biust”, która została
zainicjowana przez Stowarzyszenie MANKO i Głos Seniora. Najpierw zajęliśmy się tematem raka piersi. Nazwa kampanii została wymyślona podczas Centralnego Klubu Pacjenta w Katowicach przy stoisku edukacyjnym Federacji Stowarzyszenia „Amazonki”, na którym promowano samobadanie.
Jakie są pierwsze objawy raka piersi, na które kobiety powinny zwrócić uwagę?
Najczęstszym objawem jest wyczuwalny guzek w piersi, który wcześniej nie był obecny. Może on być niewielki, bezbolesny i na początku wydawać się niegroźny, co sprawia, iż kobiety często zwlekają z wizytą u lekarza. Warto także zwrócić uwagę na inne objawy, takie jak powiększone węzły chłonne pod pachą, zmiany w kształcie piersi, wciągnięcie skóry lub brodawki sutkowej, zaczerwienienie, owrzodzenie lub wyciek z brodawki – zwłaszcza jeżeli pojawia się samoistnie i ma krwiste zabarwienie. Każda z tych zmian wymaga diagnostyki, bo wczesne wykrycie daje największe szanse na skuteczne leczenie.
W jaki sposób można prawidłowo wykonać samobadanie piersi i jak często powinno się to robić? Czy partner może w tym pomóc?
Samobadanie piersi to prosty, ale bardzo istotny nawyk, który może uratować życie. Warto wykonywać je raz w miesiącu – najlepiej tuż po zakończeniu miesiączki, gdy piersi nie są obrzmiałe. Kobiety po menopauzie powinny wybrać jeden stały dzień w miesiącu i wtedy dokładnie badać swoje piersi. Ważne jest, aby stanąć przed lustrem i obejrzeć piersi pod różnymi kątami, zwracając uwagę na wszelkie zmiany w ich wyglądzie. Następnie, leżąc lub stojąc, należy delikatnie, ale dokładnie uciskać piersi trzema palcami, wykonując okrężne ruchy, aby wyczuć ewentualne zgrubienia lub guzki. Badanie powinno obejmować także okolice pach i nadobojczykowe. W swojej codziennej praktyce polecam pacjentkom, aby choćby w trakcie codziennej kąpieli zwracały uwagę na te okolice. Często kobiety nie mają pewności, czy badają się prawidłowo, a jeszcze częściej – po prostu o tym zapominają. W takich przypadkach warto poprosić o pomoc partnera. Zdarza się, iż to właśnie on jako pierwszy zauważa niepokojącą zmianę.
Co zrobić, jeżeli podczas badania wyczujemy coś niepokojącego?
Jeśli kobieta wyczuje guzek i powiększony węzeł chłonny lub zauważy inną zmianę, nie powinna czekać, tylko jak najszybciej zgłosić się do lekarza rodzinnego lub ginekologa. Wstępne badanie, które często wykonuje się w gabinecie lekarskim, to USG piersi – jest ono szczególnie przydatne u młodszych kobiet, których gruczoły są gęste. Za najważniejsze badanie przesiewowe uważa się mammografię. W Polsce podlega ona refundacji dla kobiet w wieku 50–69 lat. Wykonuje się ją co dwa lata, ale jeżeli ktoś zauważy coś niepokojącego, lekarz może zlecić ją wcześniej. Mammografię można zrobić w placówkach medycznych lub w mammobusach, które regularnie pojawiają się w mniejszych miejscowościach.
Czy dieta i aktywność fizyczna mają wpływ na ryzyko zachorowania?
Nie mamy stuprocentowego wpływu na to, czy zachorujemy na raka piersi. Na pewno warto unikać nadwagi i otyłości, bo tkanka tłuszczowa produkuje estrogeny, które mogą zwiększać ryzyko rozwoju nowotworu. Podobnie jest w przypadku spożywania alkoholu, palenia tytoniu i długotrwałego stosowania hormonalnej terapii zastępczej. Ogromne znaczenie dla zdrowia ma regularna aktywność fizyczna, choćby w formie codziennych spacerów.

