Kiedy wyszłam za męża, Kacper miał zaledwie sześć lat. Jego matka odeszła, gdy miał cztery lata – bez telefonów, bez listów, po prostu cicho zniknęła w środku mroźnej lutowej nocy. Mój mąż, Marek, był złamany. Poznaliśmy się rok później, oboje próbując poskładać pozbierane kawałki naszych żyć. Kiedy się pobraliśmy, nie chodziło tylko o nas dwoje. […]