Nałogi to wśród pracowników gastronomii plaga. "Ktoś zaproponuje lufę, ktoś inny posypie kreskę"

warszawa.wyborcza.pl 3 godzin temu
Menedżer lokalu przy Nowym Świecie mówi, iż przez trzy weekendy z rzędu miał w pracy początkujących kelnerów, którzy chcieli obsługiwać klientów po alkoholu lub narkotykach. - Jak się pracuję w gastro, to używki są wszędzie - przyznaje barmanka z okolic Dworca Centralnego.
Idź do oryginalnego materiału