Zawsze po pierwszych przymrozkach zbieram owoce dzikiej róży i robię z niej nalewkę. Poznaj sprawdzony przepis na nalewkę z dzikiej róży na bazie cukru lub miodu. Sprawdź kiedy i gdzie zbierać dziką różę. Dowiedz się także jakie ma adekwatności i na co pomaga. Zapraszam.
Nalewka z dzikiej róży.
Szklanka to pojemność 250 ml. Kaloryczność: kcal w 100g nalewki.
- 1 kg dzikiej róży (całej z pestkami) *
- 500g cukru lub 400g miodu naturalnego (najlepszy jest jasny miód wiosenny)
- pół litra spirytusu
- szklanka wody (przegotowana i ostudzona)
Gdzie i kiedy zbierać owoce dzikiej róży?
Dzika róża rośnie na obrzeżach: lasów, łąk, polnych dróg, przy rowach melioracyjnych wokół pól uprawnych. Możesz ją także znaleźć przy skarpach wiaduktów kolejowych.
Owoce dzikiej róży zbieram po pierwszych przymrozkach. W 2021r. pierwszy mróz przyszedł dość gwałtownie bo już 8 października. Jeśli nie chcesz czekać na pierwsze przymrozki, to zbierz dojrzałe owoce dzikiej róży i zamroź je w domowej zamrażalce na minimum 24 godziny. Dzika róża po zamrożeniu wydziela cukier i pozbywa się goryczki podobnie jak pigwa / pigwowiec lub aronia.
Ze swojego doświadczenia polecam spieszyć się ze zbiorem dzikiej róży. jeżeli tylko dojrzeje zbieram ją przed innymi amatorami, a w szczególności ptakami :-).
Dzika róża do nalewki lub wina powinna być dojrzała i przemrożona. Miąższ z takich owoców jest miękki i łatwo poddaje się procesowi maceracji. W efekcie otrzymujemy piękny, ciemny, słomkowy kolor. Szybciej i łatwiej wydobywamy z niej także cenne adekwatności zdrowotne.
Sposób wykonania nalewki z dzikiej róży.
Do przygotowania nalewki potrzebować będziemy większego słoja minimum 2 – 3 litrowego. Słój oraz nakrętkę należy dokładnie umyć.
Do słoja wlewam wodę oraz spirytus i całość kołysząc, mieszam ze sobą. Możesz zamknąć słoik nakrętką, aby alkohol nie parował.
Przemrożone owoce kilkukrotnie płuczę w misce z wodą. Następnie dzięki noża usuwam szypułki. Nie usuwam natomiast nasion z wnętrza. Jedyne co trzeba zrobić to nakłuwać widelcem twarde owoce dzikiej róży, aby alkohol miał ułatwioną macerację. Bardzo często dzika róża jest na tyle dojrzała i miękka po przemrożeniu, iż nie trzeba jej nakłuwać. Sama rozpada się w dłoniach.
Tak przygotowaną dziką różę umieszczam w dużym słoju z rozcieńczonym spirytusem. Nie można zalewać dzikiej róży czystym spirytusem, gdyż poparzy owoce. Tak przygotowany nastaw zakręcam nakrętką i odstawiam w ciemne i ciepłe miejsce np szafki kuchennej na 4 – 6 tygodni. Przez pierwsze dni codziennie potrząsam lub kołyszę słojem, aby ułatwić i przyspieszyć proces maceracji. Im dłużej będziesz macerować dziką różę, tym oczywiście lepiej.
Po okresie maceracji usuwam ze słoja owoce dzikiej róży. Trunek w tym momencie jest dosyć klarowny w przeciwieństwie do innych nalewek:
- w lipcu nalewka z wiśni
- latem lub jesienią nalewka z malin
- w sierpniu nalewka z czarnej porzeczki
- we wrześniu nalewka z aronii
- w październiku nalewka z pigwy
- przez cały rok miód pitny
Wyciągnięte owoce dzikiej róży umieszczam w rondelku i odciskam dłonią sok. Pulpę miąższu wraz z pestkami usuwam. jeżeli jesteś leniwą osobą i nie zależy Ci na maksymalnym wyciągnięciu: koloru, smaku oraz wartości zdrowotnych, to i tak odciśnij owoce dzikiej róży :). Nie chcesz chyba otrzymać jasnej, słomkowej nalewki uboższej o cenne adekwatności? Odciśnięty sok przecedzam przez złożoną gazę lub przelewowy filtr do kawy. Należy uzbroić się w cierpliwość, gdyż jest dużo osadu oraz włosków pestek róży.
Odcedzony sok z owoców dzikiej róży wlewam do słoja z nalewką. Całość dosładzam cukrem lub miodem. Mieszam dokładnie, aby cukier lub miód się rozpuścił i zakręcam. Odstawiam na minimum 3 miesiące w ciepłe i ciemne miejsce np. do szafki kuchennej. Przez pierwsze dni kołyszę lub potrząsam słojem, aby cukier lub miód dokładnie zmieszał się z nalewką.
Po okresie minimum 3 miesięcy nalewkę przecedzam przez sito i złożoną gazę lub przelewowy filtr do kawy. Rozlewam do butelek. Nalewka ma w tym momencie już około 4 – 5 miesięcy i jest gotowa do degustacji. Oczywiście im dłużej dojrzewa, tym jest smaczniejsza i wartościowsza. Z biegiem czasu zanika smak alkoholu, a pozostaje wykwintny bukiet dzikiej róży.