Krokiety to jedno z tych wdzięcznych dań, które przyrządzam przez cały rok. Zmieniam tylko farsz. Wczesnym latem robię je z młodą kapustą i koperkiem, jesienią ze świeżymi prawdziwkami, zimą z kapustą kiszoną, ruskim farszem lub mięsem. Ale otoczka pozostaje niezmienna. Zawsze smażę superelastyczne naleśniki na krokiety z przepisu mojej mamy, czyli „na 2 szklankach".