Najgorsza świąteczna atrakcja w Europie. "Bawiłbym się lepiej, gdybym podpalił swoje pieniądze"

gazeta.pl 4 godzin temu
Grudzień to czas, gdy miłośnicy świątecznej atmosfery chętnie ruszają w podróż po europejskich miastach. Nic dziwnego - migoczące światełka, dekoracje, jarmarki i liczne wydarzenia potrafią zamienić je w prawdziwie bajkowe krainy. Nie wszystkie jednak spełniają oczekiwania. Okazuje się, iż szczególny niedosyt wśród odwiedzających budzi pewna popularna atrakcja w Wielkiej Brytanii.
Eksperci z firmy Nomad eSIM postanowili przyjrzeć się najbardziej rozczarowującym świątecznym atrakcjom w Europie. W tym celu zebrali miejsca w 20 największych krajach, a następnie przeanalizowali recenzje z najniższymi opiniami w serwisie Tripadvisor. Gdzie dokładnie znajdziemy zwycięzcę niechlubnego rankingu?


REKLAMA


Zobacz wideo Byliśmy na Jarmarku Bożonarodzeniowym w Krakowie. Ceny? Zobaczcie sami


Jakie są najbardziej przereklamowane atrakcje turystyczne w Europie? "To absolutny żart"
Prawdziwą świąteczną klapą okazała się Zimowa Kraina Czarów w londyńskim Hyde Parku. Atrakcja, organizowana od 2007 roku, przyciąga turystów pięknymi dekoracjami, licznymi karuzelami, pokazami na żywo, lodowiskiem oraz stoiskami z jedzeniem i rękodziełem. Choć na zdjęciach wygląda jak z bajki, w rzeczywistości potrafi mocno rozczarować. Miejsce zebrało aż 1258 negatywnych recenzji. Turyści narzekają głównie na ogromny tłok, brak miejsc do siedzenia oraz bardzo wysokie ceny.
Zimowa Kraina Czarów uzyskała jedynie ocenę 2,7/5 w serwisie Tripadvisor, gdzie nie brakuje krytycznych opinii.


Wejście o określonej godzinie nic nie znaczy. Bardzo rozczarowujące. Przybyliśmy punktualnie, ale kolejka trwała godzinę-dwie. Personel powiedział, iż nasze bilety mogą stracić ważność, zanim będziemy mogli wejść - i nie mogli nic zrobić. W międzyczasie inni zostali wpuszczeni z boku, bez kontroli biletów
- napisała internautka. Dodała, iż wycieczka była jej świątecznym prezentem od brata i specjalnie przyleciała tam z zagranicy. Nie udało jej się wejść na teren wydarzenia, bo nie zdążyłaby na lot powrotny.
Wycieczka została kompletnie zrujnowana. Całkowicie niedopuszczalna logistyka i całkowity brak obsługi klienta, nie polecam
- czytamy.


Trzeba rezerwować bilety z wyprzedzeniem po osiem funtów za sztukę i określić godzinę przyjazdu. Dacie wiarę? Tłumy, korki, a po dotarciu na miejsce i tak trzeba stać w kolejce ponad godzinę. Aż szkoda gadać.
Zamknęli trzy z czterech wejść i skierowali wszystkich jedną ścieżką. To był istny chaos! Setki ludzi przepychało się i szarpało, w końcu nie mogliśmy wejść, byliśmy zbyt zmęczeni czekaniem
To absolutny żart. choćby nie mogliśmy wejść. Tłumy są absurdalne. Zapłaciłem za możliwość odwołania, ale choćby tego nie da się zrobić na ich stronie internetowej. Bawiłbym się lepiej, gdybym podpalił swoje pieniądze
- pisali inni.


Zimowa Kraina Czarów, LondynFot. unsplash, Jingyu Liu


Najgorsze świąteczne atrakcje w Europie. Turyści nie przebierają w słowach
Na drugim miejscu zestawienia znalazła się słynna Wioska Świętego Mikołaja w fińskim Rovaniemi z 674 negatywnymi recenzjami. Wielu odwiedzających określa ją jako "typową pułapkę turystyczną". Zwracają uwagę na wysokie ceny, tłumy oraz atrakcje, które "bardziej wyglądają na komercyjne niż magiczne".


Podium zamyka bożonarodzeniowy jarmark w Budapeszcie. Turyści narzekają tam głównie na drogie jedzenie, obawy związane z kieszonkowcami oraz brak różnorodności oferowanych produktów. W dalszej części zestawienia znalazły się jarmarki i wydarzenia świąteczne m.in.: w Strasburgu, Brukseli, Bolzano, szwajcarskim Montreux, berlińskim Ogrodzie Botanicznym, Wiedniu oraz kopenhaskich Ogrodach Tivoli. Co najbardziej zniechęca cię do odwiedzania popularnych świątecznych miejsc? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Idź do oryginalnego materiału