Na TikToku @_sasha_hair, prowadzonym przez stylistkę fryzur, pojawiło się nagranie, na którym widać, jak wykonywano koloryzację włosów kilkuletniej dziewczynce. Na filmiku pokazano, jak nakładana była farba i jaki był efekt końcowy. Dziecko na koniec mogło pochwalić się różowymi kosmykami i ułożonymi lokami. Po minie dziewczynki można wnioskować, iż była zadowolona.
REKLAMA
Szczerze mówiąc, bardzo się martwiłam, co powiedzą mamie dziecka w przedszkolu. Ale napisała mi, iż w placówce tylko pochwalili to, iż dziecko może się wyrażać na swój sposób. Dziękuję!
- napisała w komentarzu autorka filmiku. Mimo to jej nagranie wzbudziło sporo kontrowersji wśród oglądających.
Zobacz wideo Czy farbowanie włosów w ciąży może być niebezpieczne?
Internauci podzieleni. "Bez przesady"
Pod nagraniem pojawiło się prawie 2 tys. komentarzy. Dla wielu osób farbowanie włosów kilkulatce było nie do pomyślenia.
Nie rozumiem, czemu nie ma zrobionych od razu brwi permanentnych i kresek na wizycie i od razu na kolczyk w języku
- ironizowała jedna z komentujących osób. "Po co niszczyć dziecku włosy, ładnie wyszło, ale przecież to dziecko", "Moim zdaniem nie, ale nie ze względu na przedszkole. Po co rozjaśniać i niszczyć tak delikatne włosy dziecka?", "To chore" - oburzali się też inni. Sporo osób broniło jednak koloryzacji włosów u dziewczynki. Wiele internautek pisało, iż przecież dawniej dzieci też starały się zmieniać coś w swoim wyglądzie. Wówczas do koloryzacji najczęściej używano bibuły czy szamponetek.
Jak dla mnie pięknie i pewnie spełnienie jej marzeń. Sama farbowałam szamponetkami albo bibułą. To tylko włosy, a nie tatuaż czy zabieg na twarz, który jest ingerencją
- napisała jedna z komentujących. "Przecież widać, iż dziewczynka nie ma robionego rozjaśniania od skóry głowy, dajcie spokój ludzie. Włosy odrosną, zakryć też się da", "Bez przesady, ludzie. To tylko włosy. Odrosną, A zawsze można je też przefarbować. Przynajmniej dziecko jest szczęśliwe" - bronili dziewczynki i jej mamy inni.
Fryzjerka przyznaje: Niestety w farbach występuje wiele substancji, które mogą wywołać reakcje alergiczne
Mistrzyni fryzjerstwa Anna Pietrykowska, która prowadzi na Instagramie profil @mama_fryzjerka przyznała, iż farbowanie włosów najmłodszym od dawna budzi wiele emocji i kontrowersji.
Niestety, w farbach występuje wiele substancji, które mogą wywołać reakcje alergiczne, co potwierdzone jest badaniami. Należy na pewno na to zwrócić szczególną uwagę, ponieważ skóra dzieci jest bardziej wrażliwa niż dorosłych
- powiedziała w rozmowie z eDzieckiem. Nie ukrywała, iż wielokrotnie zgłaszały się do niej mamy, które chciały wykonać koloryzację swoim córkom, szczególnie w trakcie wakacji. Przyznała jednak, iż taki zabieg zawsze odbywał się za zgodą i w obecności rodzica. - Zwykle farbowałyśmy część włosów lub pojedyncze pasma, rzadko całe włosy. Koloryzację zawsze wykonywałam farbą półtrwałą. Taka wnika płycej w strukturę włosa, kolor osadza się głównie na powierzchni włosa oraz częściowo w jego korze, ale nie dochodzi do całkowitego utlenienia melaniny. Dzięki temu stopniowo się wypłukuje, a kolor utrzymuje się do 4 do 6 tygodni - powiedziała.
Fryzjerka stwierdziła również, iż nie da się jednoznacznie powiedzieć, czy można farbować włosy najmłodszym. Uważa, iż to powinno zależeć od rodziców i od dziecka, które ma być poddane zabiegowi. Podkreśliła, iż jeżeli jednak już dochodzi do koloryzacji, zawsze należy zwracać uwagę na produkty, które są stosowane. Powinny być delikatne, by minimalizować ryzyko wystąpienia ewentualnych podrażnień.
Czy popierasz farbowanie włosów u dziecka? A może sam/a kiedyś malowałeś/aś je dziecku i masz związaną z tym ciekawą historię? Chętnie ją poznamy! Napisz do nas: [email protected]. Zapewniamy anonimowość!