
fot. MZDiK
Pojazd ten może przejechać bez konieczności doładowywania baterii na trasie około 250-300 km.
- Autobus ma 18 metrów długości. Jest w nim 41 miejsc siedzących i 80 stojących. Zamontowany na dachu system bateryjny w postaci ośmiu akumulatorów o łącznej mocy 640 kWh zasila dwa silniki centralne: na drugiej oraz trzeciej osi autobusu. Dwa silniki zwiększają możliwość odzyskiwania energii w trakcie hamowania, z wykorzystaniem systemu rekuperacji - objaśnia Dawid Puton, rzecznik MZDiK.
Pojazd jest przystosowany do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Wyposażony został m.in. w system informacji pasażerskiej, oświetlenie LED-owe (z możliwością wyboru aż 36 kolorów!), a także w gniazda USB dla pasażerów. - Podczas testów, które realizowane są u nas, wyposażono go w kasowniki obsługujące Radomską Kartę Miejską. Podkreślam jednak: nie ma ich w tylnej części autobusu, co nie oznacza, iż przejazdy są darmowe. Kasownika należy szukać na przodzie - tłumaczy rzecznik.
Zanim autobus trafił do Radomia, przetestowały go już przedsiębiorstwa komunikacyjne z lilkunastu miast w całym kraju.
- Zachęcamy pasażerów do podróży testowym autobusem. Najczęściej powinien pojawiać się on na liniach 4, 7, 9 i 17, na co dzień obsługiwanych przez przegubowce. Pojazd dostał w Radomiu tymczasowy numer taborowy 351, więc w trakcie planowania podróży można skorzystać z aplikacji myBus, aby sprawdzić, czy kursuje na interesującej nas linii.
kat, bdb