Na tej wyspie w Grecji płakali przez brak turystów. Sezon to zweryfikował

natemat.pl 6 godzin temu
Polacy uwielbiają wakacje w Grecji. Poza sezonem jest to raczej mało popularny kierunek, ale latem turystów nigdy tam nie brakuje. Tegoroczny sezon miał być jednak nieudany dla Santorini, bo turyści masowo odwoływali tam wyjazdy. Teraz wygląda to inaczej.


Grecja kojarzy się z pięknymi plażami, malowniczymi miasteczkami i ogólnie wakacjami wolnymi od zmartwień. Niektórzy wracają stamtąd rozczarowani, ale większość turystów docenia ten kraj. Nie bez powodu od lat utrzymuje się on na liście najpopularniejszych kierunków. Ogromne zainteresowanie widać także na miejscu.

Santorini to najbardziej znane miejsce w Grecji. Turyści masowo odwoływali tam loty


Jedną z lepiej znanych greckich wysp jest Santorini. Tamtejsze miasteczka znane są z białych budynków, które kontrastują z niebieskością wody. To krajobraz, który zawsze podbija media społecznościowe.

Nic więc dziwnego, iż wyspa każdego roku przeżywa istny najazd turystów. Każdy chce zobaczyć te wyjątkowe budynki i oczywiście zrobić zdjęcia. Jednak po zimowych trzęsieniach ziemi, kiedy liczono je w setkach, turyści masowo odwoływali tam wyjazdy. Pojawiły się choćby obawy, iż z tego powodu sezon trzeba spisać na straty.

Jednak od trzęsień ziemi minęło kilka miesięcy. Sytuacja na wyspie się ustabilizowała, a turyści, którzy przyjechali na wakacje do Grecji, chętnie ruszają tam na jednodniowe wycieczki i dłuższe pobyty. Dzięki temu Santorini ponownie tętni życiem.

Polka pokazała, jak wyglądają wakacje na Santorini


Na Santorini, a dokładnie w malowniczej wiosce Oia, swoje wakacje spędza Klaudia Minowicz. To właśnie ona pokazała, jak w szczycie sezonu wygląda życie na Santorini. Na filmikach udostępnionych na TikToku widać, iż da się tam zrobić malownicze zdjęcia, ale typowych dla Santorini tłumów też tam nie brakuje.

Na jednym z opublikowanych nagrań widać typowy dla Santorini tłok, ścisk i ludzki korek. Autorka dodaje jednak, iż popularne wioski wyglądają tam tak dopiero od ok. godziny 9:00-10:00. Dlaczego tak? Właśnie wtedy na miejsce docierają jednodniowi turyści, którzy przypływają na promach wycieczkowych albo z sąsiednich wysp.

Jeżeli więc chcecie zrobić sobie uroczą sesję zdjęciową na Santorini, zaplanujcie kilkudniowy pobyt na wyspie, zamiast przyjeżdżać tam na jeden dzień. W innej sytuacji, zamiast nacieszyć się tym miejscem, będziecie przeciskać się w tłumie innych turystów.

Idź do oryginalnego materiału