Zima to w Europie wysoki sezon na owoce cytrusowe. O tej porze roku sklepowe stoiska pękają w szwach od nadmiaru pomarańczy, cytryn i mandarynek. pozostało jeden gatunek, o którym wiele osób zapomina, choć pozytywnie wpływa na zdrowie. Mowa o klementynkach. Wiele osób błędnie zakłada, iż to ten sam owoc co mandarynka. Rzeczywiście na pierwszy rzut oka są do siebie bardzo podobnie, ale jeżeli dobrze się im przyjrzymy, to zauważymy pewne różnice.
REKLAMA
Zobacz wideo Sposoby na przechowywanie żywności. Spraw, by jedzenie nie lądowało w koszu!
Czy mandarynka i klementynka to to samo? Wielu się myli
Klementynki to nic innego jak hybryda mandarynek i słodkich pomarańczy. Co ciekawe, ten gatunek powstał najprawdopodobniej przez zupełny przypadek. Jego twórcą jest francuski misjonarz Clément Rodier, który na przełomie XIX i XX wieku zarządzał domem dziecka w Misserghin w Algierii. Duchowny wyhodował pierwsze takie cytrusy właśnie w ogrodzie sierocińca. Niedługo później były już znane niemal na całym świecie. W 1914 roku w Kalifornii zostały wprowadzone do komercyjnego rolnictwa, a dziś możemy je znaleźć w niemal każdym sklepie. Klementynki zawdzięczają swoją popularność przede wszystkim zupełnemu braku pestek. To ogromna zaleta w porównaniu do mandarynek, które mają duże i twarde nasiona. Wielu docenia też ich orzeźwiający smak, zbliżony bardziej do pomarańczy.
Jak odróżnić klementynkę od mandarynki? Zwróć uwagę na te szczegóły
Klementynki z wyglądu do złudzenia przypominają mandarynki. Aby je odróżnić, trzeba im się dokładnie przyjrzeć. Pierwszą różnicą, jaką zaobserwujemy, będzie kształt owoców. Klementynki są niemal idealnie okrągłe, podczas gdy mandarynki mają nieco bardziej spłaszczone fragmenty. Gatunki te różnią się też kolorem miąższu. Klementynki są w środku intensywnie pomarańczowe i łatwiej rozdziela się je na kawałki. Te owoce zdecydowanie warto wprowadzić do swojego codziennego menu. Są nie tylko smaczne, ale też bogate w wartościowe składniki odżywcze. Zawierają wiele witamin, między innymi witaminę C i B6, a także kwas foliowy, wapń, fosfor, potas, żelazo oraz cholinę. Co ciekawe, klementynki posiadają rozpuszczalny w wodzie błonnik. Dzięki niemu czujemy się najedzeni jeszcze przez długi czas po spożyciu owoców.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.