Na listopadowe emocje zawsze można liczyć

migracjakrolowej.home.blog 1 miesiąc temu

Telefon mam na stałe wyciszony. Śmieszna sprawa, bo jestem z pokolenia co to kiedyś kupowało dzwonki na telefon, a teraz wszyscy mamy tylko wibracje. Ale nie ma sensu go odciszać i po prostu oddzwaniam. Tej nocy telefon na chwilę się zaświecił, ale choćby nie wykonałam ruchu w jego stronę, bo przecież noc. Za to rano kiedy chciałam sprawdzić godzinę, zobaczyłam wiadomości od Diabla, iż w nocy wycięli mu wyrostek robaczkowy i przysłał mi kilka zdjęć z wenflonem.

Tyle lat po rozwodzie, a on cały czas jest mistrzem podnoszenia mi ciśnienia… A teraz opowiem Wam jak to było… W okolicach siedemnastej Diabli zaczął sprawdzać w Internecie dlaczego tak boli go brzuch. Doktor gugiel zdiagnozował wyrostek, więc Diabli wsiadł w auto i pojechał do szpitala (normalnie Rambo), gdzie diagnozę potwierdzili.

  • O Boże Łukasz. Wiesz, iż TO wszystko przez te wziewne badziewie i ciągłe diety, które Ci nie są potrzebne? Do kiedy będziesz w szpitalu?
  • W piątek wychodzę.
  • A szwy? Wykorzystaj DOBRZE niemiecki system zdrowotny!
  • To była laporoskopia. Mam cztery małe dziurki w brzuchu.
  • A co mówił lekarz?
  • Schwester Eugenia coś do mnie mówiła, ale nie zrozumiałem.
  • Pewnie, iż teraz czas na gastroskopię.
  • Starczy mi skopi na ten rok.

Dobrze, iż wszystko się tak skończyło, jest nam ten człowiek potrzebny, jest dla nas i dla mnie ważny. Może i przeszłość taki były mąż, ale to jednak rodzina!

<><>

A tak w ogóle to miałam DZIŚ Wam opisywać jaki nam wybitny ramen wczoraj wyszedł! A tak fotkę przynajmniej wrzucę!

Jajka przepiórcze, wywar wołowy (zrobiłam go na piechotę), pieczona dynia (była w miodzie i przyprawach, więc z jednej strony się skarmelizowała), podpieczone z sosem sojowym grzyby shimeji, makaron ryżowy, szczypior (on cały czas nam rośnie w donicach przed domem) i kapusta kiszona (to zaproponowała Lilka)
Idź do oryginalnego materiału