Seksualizacja i seksualność to dwa różne, ale niestety często mylone pojęcia, które mają istotne znaczenie w rozwoju psychoseksualnym człowieka. Kiedy mamy do czynienia z seksualizacją? Czy mogę kogoś seksualizować i nie wiedzieć o tym? Jak seksualizacja wpływa na postrzeganie swojego ciała i samoocenę? Ta te wszystkie pytania odpowiada psycholożka Patrycja Wonatowska.
Seksualność odnosi się do naturalnego, wrodzonego aspektu człowieka, który obejmuje uczucia, potrzeby, tożsamość, orientację seksualną oraz sposób, w jaki jednostka przeżywa i wyraża swoją seksualność. Zdrowa seksualność, która jest ważnym aspektem naszego zdrowia fizycznego i psychicznego, obejmuje wzajemny szacunek osób wyrażających zgodę oraz sprzyja intymności, więzi i wspólnej przyjemności.
Seksualizacja, z kolei, to proces, w którym osoba lub jej ciało jest redukowane do obiektu seksualnego. Często dzieje się to w kontekście kulturowym, medialnym czy społecznym, gdzie osoby są przedstawiane głównie przez pryzmat swojej atrakcyjności seksualnej lub są oceniane na podstawie kryteriów seksualnych.
Seksualizacja występuje, gdy:
- Wartość osoby ogranicza się do jej atrakcyjności seksualnej lub zachowania z wykluczeniem wszystkich innych rodzajów cech. Mówiąc inaczej, wszystkie te części nas, które przyczyniają się do naszej całości – takie jak nasza inteligencja, zdolności, wartości, zainteresowania i pasje – są nieobecne w seksualizowanych przekazach i obrazach.
- Osoba jest oceniana według standardu, który utożsamia atrakcyjność fizyczną z byciem seksownym/seksowną.
- Osoba jest seksualnie uprzedmiotowiona. Oznacza to, iż osoba jest przekształcana w przedmiot lub „rzecz” dla przyjemności seksualnej innych, w przeciwieństwie do bycia przedstawianą jako osoba zdolna do niezależnego działania i podejmowania decyzji.
JAK MOŻE WYGLĄDAĆ SEKSUALIZACJA?
Zatem kiedy dochodzi do seksualizacji? Czy mogę seksualizować inne osoby, nie zdając sobie z tego sprawy?
1. Oglądanie się za osobą
Zwracanie uwagi na czyjeś ciało przez intensywne spojrzenia, zwłaszcza w sposób, który może być odczuwany jako oceniający lub niekomfortowy, to forma nieświadomej seksualizacji.
2. Uwagi o ubiorze
Komentarze na temat tego, iż ktoś jest „zbyt wyzywająco” lub „zbyt skąpo” ubrany, mogą nieświadomie seksualizować tę osobę, sugerując, iż ich wartość lub moralność zależy od tego, jak się ubierają.
3. Niewinne żarty
Niewinne na pozór żarty o podtekście seksualnym mogą seksualizować osobę, do której są skierowane, zwłaszcza jeżeli ta osoba czuje się niekomfortowo lub jest zaskoczona.
4. Oczekiwanie określonego wyglądu
Oczekiwanie, iż ludzie będą zawsze wyglądać w sposób atrakcyjny lub zgodnie z normami społecznymi dotyczącymi urody, może prowadzić do seksualizacji. Dotyczy to na przykład presji, aby nosić makijaż, mieć określoną sylwetkę czy ubierać się w określony sposób.
5. Nadmierne komentowanie dojrzewania
Komentarze dotyczące zmian ciała u dorastających dzieci i młodzieży, takie jak uwagi o rosnących piersiach czy zmianie sylwetki, mogą być seksualizujące. Mogą one wywoływać uczucie niepewności lub wstydu, zwłaszcza u młodych osób, które dopiero uczą się akceptować swoje ciało.
JAKIE SĄ KONSEKWENCJE SEKSUALIZACJI NASTOLATKÓW_EK?
Seksualizacja może mieć poważne i długotrwałe konsekwencje zarówno dla zdrowia psychicznego, fizycznego oraz społecznego. Może prowadzić do uprzedmiotowienia i negatywnych skutków psychologicznych, takich jak obniżenie samooceny, zaburzenia w postrzeganiu własnego ciała, a także zwiększone ryzyko przemocy seksualnej. Niestety to nie wszystkie możliwości.
Dysmorfofobia
Nadmierna koncentracja na wyglądzie fizycznym może skutkować obniżeniem samooceny, szczególnie gdy ma się poczucie niespełniania wyidealizowanych standardów piękna promowanych w mediach. Mogą pojawić się zaburzenia, takie jak dysmorfofobia (zaburzenie dysmorficzne ciała), koncentrując się na rzekomych wadach swojego wyglądu.
Co z tymi dietami?
Ocenianie wyglądu przyczynia się do przekonania, iż szczupłość jest niezbędnym warunkiem bycia atrakcyjnym, co może skłaniać nastolatki do niezdrowych nawyków żywieniowych i drastycznych diet. To, z kolei, może prowadzić do zaburzeń odżywiania, takich jak anoreksja, bulimia czy kompulsywne objadanie się.
Autonomia seksualności
Doświadczanie siebie przez pryzmat swojej seksualności może objawiać się trudnościami w rozwoju i doświadczaniu własnej tożsamości. Może to prowadzić do problemów z autonomią oraz trudności w wyrażaniu siebie w sposób, który nie jest zdominowany przez narzucone standardy atrakcyjności.
O co chodzi z uprzedmiotowieniem?
Uprzedmiotowienie ciała może sprzyjać traktowaniu go jako przedmiotu, co w skrajnych przypadkach może prowadzić do nadużyć i molestowania. Osoby nastoletnie mogą być bardziej narażone na manipulację i przemoc, gdy ich wartość jest redukowana do atrakcyjności seksualnej.
Seksualizacja a koncentracja
Nastolatki, które doświadczają seksualizacji, mogą mieć trudności z koncentracją na nauce i rozwoju osobistym, gdyż presja związana z wyglądem fizycznym staje się dominującym elementem ich życia. Może mieć to wpływ na wyniki w nauce oraz osiągnięcia.
Seksualizacja w głowie się nie mieści
Seksualizacja wpływa na ogólne funkcjonowanie człowieka przede wszystkim dlatego, iż zabiera sporo czasu i energii, które można wykorzystać w inny sposób. Jednak zamartwianie się, presja, porównywanie się, zamiast dodać skrzydeł niestety mają zupełnie odwrotny efekt, co w konsekwencji może doprowadzić obniżonego nastroju i pogorszenia ogólnego samopoczucia i funkcjonowania, a co za tym idzie wielu trudności w obszarze zdrowia psychicznego.
Pozytywna seksualność — czyli co?
Osoby doświadczające seksualizacji, mogą mieć problemy z akceptacją swojej własnej seksualności. jeżeli wartością człowieka mają być przejawy jego seksualności, jak zatem zbudować pozytywny obraz seksualności? Seksualizacja stawia seks ponad emocjonalną gotowość, która pozwala określić potrzeby danej osoby. Nie kieruje się ona tym, co określa jej wartość w oczach innych osób.
Samouprzedmiotowienie
Postrzeganie siebie przez pryzmat uprzedmiotowionych standardów, może prowadzić do internalizacji seksualizacji, czyli przyjmowania postaw, w których same zaczynają uprzedmiotawiać swoje ciało i wartość. Może to prowadzić do samouprzedmiotowienia, gdzie nastolatki najmocniej sami i same oceniają swój wygląd i atrakcyjność seksualną. Warto poprzyglądać się lalkom czy postaciom z kreskówek, które na przestrzeni lat były coraz to mocniej seksualizowane.
SEKSUALIZACJA A EDUKACJA SEKSUALNA
Rozwój zdrowej tożsamości seksualnej: Edukacja seksualna pomaga w zrozumieniu i akceptacji własnej seksualności, w tym orientacji seksualnej i tożsamości płciowej. Daje ludziom narzędzia do budowania bezpiecznych, opartych na szacunku relacji. (Zamiast skupiać się na wyglądzie, staraj się doceniać inne aspekty osoby, takie jak jej charakter, umiejętności czy osiągnięcia).
Krytyczne myślenie o seksualizacji: W dobie mediów społecznościowych i wszechobecnych przekazów seksualnych, edukacja seksualna uczy rozpoznawania i krytycznego myślenia o przekazach seksualizujących. (Zastanów się, czy Twoje komentarze lub zachowania mogłyby sprawić, iż ktoś poczuje się oceniany przez pryzmat swojego ciała).
Zapobieganie przemocy seksualnej: Edukacja w tym obszarze uczy granic osobistych, szacunku do ciała swojego i innych, a także zgody. (Szanuj granice innych osób i unikaj pytań lub komentarzy, które mogą być odbierane jako naruszające te granice).
Podnoszenie świadomości o zdrowiu seksualnym: Rzetelna edukacja seksualna to informacje, które mają na celu pomoc w podejmowaniu własnych autonomicznych decyzji odnośnie seksualności własnej. Pamiętaj, iż używanie języka afirmującego, pozytywnego daje takie podłoże i zostawia miejsce na własne widzenie świata. (Wtedy wiesz, jak chcesz, by do Ciebie mówiono).