MY - 88 (z książki - 2015 r.)

michalwronski45.blogspot.com 1 tydzień temu

CO CI SIĘ ŚNIŁO?

Zupełnie niechcący spytałem mojego Cienia, co mu się śniło…

- Że jesteś sławnym rzeźbiarzem i tworzysz w czarnym marmurze monumentalne rzeźby - odparł.

- Ostatnio plaga pomników - zauważyłem. - Niedawno odsłonięto w naszym mieście dwa albo trzy.

- choćby chyba cztery - dodał Cień. - Ale ty rzeźbiłeś nagie postacie, anonimowe adekwatnie, o pięknych ciałach…

- Damskich?...

- Niestety, męskich. Ustawiono cały ich szereg w parku miejskim. A ja byłem cieniem każdego z nich. Od rana do wieczora chodziły po mnie tłumy zwiedzających. Samych dorosłych, dzieciom do lat osiemnastu było zabronione. Ale w pewnym momencie przyszły jakieś wrzeszczące baby z młotkami, z drabiną i usiłowały poobtłukiwać intymne części ciała wszystkim czarnym rzeźbom…

- O, Boże! - wymknęło mi się.

- Tak, tak. W imię moralności obiektywnej. Na szczęście się obudziłem…

- Wszystko to zmyśliłeś, jak zwykle? - spytałem, a mój Cień zaśmiał się tak głośno, że zastukała sąsiadka…




Idź do oryginalnego materiału