MY - 78 (z książki - 2015 r.)

michalwronski45.blogspot.com 3 tygodni temu

LEWITACJA

Odpoczywałem po ciężkim dniu, który skłócił mnie z ludźmi, starając się rozluźnić i myśleć tylko o przyjemnych rzeczach. Zupełnie zapomniałem o moim Cieniu.

- Wiesz, o czym marzę? - odezwał się nagle.

- O czym? - spytałem niechętnie.

- O lewitacji. Och, zaznać nieważkości! - Cień westchnął. - Gdyby nie było ciążenia ziemskiego, wszyscy by lewitowali. To musi być cudowne uczucie.

- Wszyscy i wszystko, oprócz ciebie - rzuciłem, już trochę rozbawiony.

- Ja byłbym cieniem samoistnym, cieniem mnie samego, cieniem wyjątkowym, magicznym, CIENIEM NIEBA - rozpędził się, a mnie zatkało całkowicie. Bo co miałem mu powiedzieć?

Jak można zabić takie marzenia?...




Idź do oryginalnego materiału