MY - 76 (z książki - 2015 r.)

michalwronski45.blogspot.com 3 tygodni temu

O CZASIE

Nie śpieszyliśmy się zbytnio i zdziwiłem się, kiedy mój Cień zapytał:

- Tobie też tak szybko ucieka czas?

Szliśmy na międzynarodowe pokazy lotnicze.

- To zależy, czy się śpieszę, czy nie. Albo czy czekam, czy nie - odparłem.

- Dla mnie to nie ma znaczenia - ciągnął Cień. - Ostatnio czas galopuje przede mną, jakby zachęcał mnie, abym wsiadł na niego. A to chyba skończyłoby się katastrofą, co?

- No, myślę. Galopujący cień, to niewesoły widok - zaśmiałem się, bo to sobie wyobraziłem.

- Z czasem jest dziwnie, nie uważasz? Niby jest, czujemy go, a jest przecież nienamacalną abstrakcją; rzeką, której nie ma…

Doszliśmy do lotniska, nad którym warczał duży samolot, odrywały się od niego punkciki. Zaczęły się zawody spadochronowe. Po chwili niebo było pełne parasoli-skrzydeł.

- Gdy tak spadają za ziemię, nie mają cieni - zauważył mój Cień. - Bez ziemi nie istniejemy.

- Bez czasu też - dodałem…




Idź do oryginalnego materiału