MY - 45 (z książki - 2015 r.)

michalwronski45.blogspot.com 2 dni temu

URODZINY CIENIA

Spałem sobie po obiedzie, śniąc przyjemnie o pewnym zdarzeniu z dalekiej przeszłości, kiedy obudził mnie Cień pytaniem:

- Którego dzisiaj mamy?

- Czwartego września. Po diabła ci wiedzieć? - spytałem, ziewając.

- Dzisiaj są moje urodziny…

- Co takiego?!...

- Czwartego września wieczorem, przy zapalonym górnym świetle, pierwszy raz mnie dostrzegłeś i roześmiałeś się na cały głos. Miałeś wtedy trzy lata - powiedział Cień uroczyście.

- Nie pamiętam…

- Ale ja dobrze pamiętam. Byłeś choćby ładnym chłopcem, rozgarniętym i wesołym…

- Och, dziękuję ci bardzo…

- Nie ma za co. Proszę mi urządzić wieczorem urodzinowy bankiet. Może być bez alkoholu, ale za to z wieloma świecami i tangiem - zarządził Cień.

- Została tylko jedna świeca…

- No, trudno, niech będzie jedna…




Idź do oryginalnego materiału