TEATR SENNY - 14 (z książki - 2012 r.)

michalwronski45.blogspot.com 9 godzin temu

PRZEWOŹNIK

Musiałem dostać się na drugi brzeg rzeki. Był tam przewoźnik, oparty o swoją łódź; krzyczałem, machałem rękami – żadnej reakcji. Albo przewoźnik był leniwy, albo mnie nie widział, bo lekka mgiełka zamazywała widoczność.

Aby dalej żyć, musiałem dostać się na drugą stronę.

- Przecież muszę żyć! - krzyczałem, wchodząc do wody. Coraz głębiej, głębiej, po pas, po szyję, brnąłem w stronę przewoźnika. Głębia!

A ja nie umiem pływać!




Idź do oryginalnego materiału