Muzycznie 2

aleksandra.jursza.net 1 tydzień temu

CHILD’S PLAY (1988) [RECENZJA]

To o tyle interesujący przypadek, iż „Laleczka Chucky” w żadnym stopniu nie jest wybitna, jednakże jak wleciały napisy końcowe, to muzyka zwróciła moją uwagę. Innymi słowy – po prostu mi się spodobała. Czy zapadła w pamięć? Niekoniecznie, ale… i tak doceniam.

Singin’ In The Rain [RECENZJA]

„Deszczowa piosenka” to wybitny musical. Dlatego macie pełny soundtrack, ale:

dla mnie najważniejszym i zarazem najlepszym utworem jest po prostu „Good morning”.

BORDERLANDS

xD Nie widziałam filmu, ale piosenka, którą dali w trailerze była zajebista. Odpowiada za nią Electric Light Orchestra i jest to utwór „Do Ya”.

PUŁAPKA [RECENZJA]

Nie jest to wybitny film, ale muzyka w nim mi się spodobała i całkiem sympatycznie wgrywała się w spektakl. To raczej ciepłe, popowe kawałki, które uprzyjemniają chwile. Dlatego też zapodaję soundtrack do niego:

DEADPOOL&WOLVERINE [RECENZJA]

Film można krytykować, ale pierwsze 5 minut to petarda. A początkowe utwory choćby nie są wybitne – one są po prostu wybitnie dopasowane do sceny. To dlatego ludzie jak szaleni szli na seans po 3-4 razy, żeby zobaczyć właśnie TO. I wierzcie lub nie – na monitorze nie robi aż takiego wow, chociaż tak, przez cały czas jest to niesamowicie energetyczna scena.

RANCZO

„Ranczo” to jeden z najlepszych, polskich seriali. Możecie się nie zgadzać, ale nie sposób odmówić mu wyrażeń, które wlazły do naszej kultury, a w mniejszych miastach (np. w Gorzowie Wlkp.) przewijają się porównania owego miasta do Wilkowyj. Zresztą, to właśnie na grupie rodzinnego miasta ciągle ktoś przytaczał ten serial i wreszcie postanowiłam po niego sięgnąć. A potem okazało się, iż ścieżka dźwiękowa jest bardzo dobra. Przede wszystkim poszczególne akcenty muzyczne są dopasowane indywidualnie do bohaterów, a niektóre piosenki bardzo zapadają w pamięć. Oto najlepsze – wg mnie – utwory.

(Jest tego trochę, bo to było 10 sezonów).

KRYMINALNI [RECENZJA]

Nadal jestem na jakimś 4 sezonie, ale co czołówkę zrobili, to ich.

Idź do oryginalnego materiału