"Musztra, niewygodne pytania księdza – z tym kojarzyła mi się kolęda". Okazuje się, iż za granicą wygląda zupełnie inaczej
Zdjęcie: Kolęda w Polsce kojarzyła z traumami. Musztra i intymne pytania
Kolęda w Polsce bywa źródłem napięcia, stresu i poczucia przymusu. Dla jednych to istotny moment duchowy, dla innych – coroczny test posłuszeństwa wobec Kościoła. Polki mieszkające w Austrii i Francji opowiadają, jak bardzo inaczej może wyglądać wizyta duszpasterska: bez presji, bez kopert, bez oceniania. Ich historie pokazują, iż kolęda nie musi dzielić, a Kościół może być bliżej ludzi niż instytucji.











