Korzystamy dalej z marynarkowej pogody więc dziś w podwójnej wersji - dla mamy i córki :)
Krata szczególnie jesienią jest mile widziana a ta dziś w formie bardzo oversizowej. Ta długość marynarki pozwoliła dla odmiany zamiast spodni założyć leggingsy z podpiętkiem.
Niestety, nie udało mi się na zdjęciach oddać koloru moich - brązowo-czekoladowych ale ważne, iż chociaż mogę pokazać Wam to połączenie.
Długie marynarki, ciemne bluzy pod i leggingsy w prążki. Bardzo dobrze wpasowały się tu i masywne loafersy. Zestaw choćby do pracy. W takiej wersji polecam leggingsy ;)