Mówiłam mamie, iż się uczę, ale tak naprawdę pracowałam, żeby zapłacić za jej chemioterapię. Każdego ranka budziłam się o piątej, żeby zdążyć do pierwszej pracy. Gdy cicho się ubierałam, słyszałam, jak mama kaszle w sąsiednim pokoju. Ten kaszel rozdzierał mi serce, a z każdym dniem brzmiał coraz słabiej. Już idziesz, córeczko? pytała z łóżka, gdy […]