Monasterio de Piedra i Parque Jardín Histórico to niezwykłe miejsca w Hiszpanii. Mogę choćby przyznać, iż to jedne z najpiękniejszych miejsc, które odwiedziliśmy w tym kraju. Podczas wizyty zwłaszcza w grocie Iris byliśmy zachwyceni. Jeszcze nigdy nie byliśmy w takim miejscu.
- Czas zwiedzania parku to ponad 2 godziny.
- Na trasie jest sporo schodów i niektóre są strome.
Parking: jak dojechać i gdzie zatrzymać samochód?
Parkingi dla turystów są bardzo dobrze przygotowane. Już od samego wjazdu to zauważyliśmy. Jest dużo tablic, które zawierają obrazki i napisy. Na początku były miejsca wyznaczone dla autobusów, a następnie dotarliśmy na miejsca wyznaczone dla turystów z samochodami osobowymi. Ciekawą prośbę przeczytaliśmy na tabliczkach, o tym, żeby ustawić się od razu w kierunku wyjazdu. Wyjazd z parkingu był po przeciwnej stronie niż wjazd. Pomyśleliśmy, iż ta informacja jest bardzo czytelna dla odwiedzających. Przy większym ruchu nie tworzą się w ten sposób korki.
- Parking jest bezpłatny dla zwiedzających.
- Współrzędne parkingu: 41.1953, -1.783.
Kasa biletowa: cennik biletów wstępu i godziny otwarcia
Od parkingu szliśmy oznaczoną alejką i dotarliśmy do budynku z pamiątkami. Kasa biletowa znajduje się po lewej stronie od wejścia do sklepu z pamiątkami. Bilet kosztował 18 euro dla osoby dorosłej i 13 euro dla 5-letniego dziecka. Zakupiliśmy je tradycyjnie przy okienku kilka chwil po otwarciu. Odwiedziliśmy to miejsce w dzień powszedni końcem listopada i nie było kolejki do kasy.
Jeśli wybierasz się tutaj w okresie lub w weekend, to polecamy Ci kupić bilet online. Jest taka możliwość, dzięki temu unikniesz straty czasu w stanie w długich kolejkach, a dodatkowo zyskasz przestrzeń do zwiedzania na trasie. To bardzo ważne! To miejsce jest tak piękne, iż najlepiej jeżeli nie będzie tak dużo ludzi przed Tobą.
Mapa trasy: Jak się poruszać po parku historycznym?
Mapa trasy co jakiś czas była dostępna w dużym formacie przy ścieżce. Jest bardzo dobrze opisana i bez problemu się na niej odnajdziesz. Mapa stworzona jest w taki sposób, iż choćby nie mając wyobraźni przestrzennej zobaczysz na niej teren, po którym się poruszasz. Zaznaczone było wszystko, czego potrzebowaliśmy. A dodatkowo ponumerowane były te wyjątkowe miejsca na trasie jak jaskinia, tunel czy kolejne wodospady.
Ważną informacją jest to, iż na mapie zaznaczony kierunek ścieżki był dwoma kolorami. Najpierw szliśmy za niebieskim kolorem, a później za czerwonym. W terenie było to bardzo dobrze oznaczone. Od razu rzucały się w oczy tabliczki z napisem w tych kolorach. Były momenty na trasie, iż ścieżki się ze sobą łączyły. Nie musisz się martwić, nie pomylisz się i nie wejdziesz „pod prąd”, bo w tych miejscach są oznaczenia typu „zakaz wstępu”.
Trasa zwiedzania: jak wygląda przejście?
Zakupiliśmy bilet i udaliśmy się w kierunku bramy wejściowej do parku. Stał tam pracownik, który czytnikiem zeskanował nasze bilety. Od tego momentu kierowaliśmy się za niebieskimi strzałkami. Najpierw szliśmy w towarzystwie płynącej rzeki Rio Piedro. Następnie na trasie było coraz piękniej.
Przywitały nas większe i mniejsze wodospady. Na trasie pokonaliśmy wiele schodów. Przechodziliśmy po parku odwiedzając okazałe groty i jeziorka z mostkami. Szum wodospadów było słychać niemal wszędzie.
Grota Iris: grota za wodospadem to najpiękniejsze miejsce na trasie
W połowie trasy zobaczyliśmy najpiękniejsze miejsce na trasie. Zaczyna się przy rozejściu ścieżki niebieskiej i czerwonej. My przeszliśmy przez mostek, skręciliśmy w lewo i zeszliśmy schodami w dół. Po drodze mieliśmy dwa okna z widokiem na wodospad. Doszliśmy do groty obok wodospadu.
Dalej ścieżka poprowadzona była w prawo przez tunel znajdujący się za wodospadem. My w tym miejscu odbiliśmy w lewo, aby wejść do groty.
Przejście w jej głąb nie jest zbyt szerokie. Ścieżka jest delikatnie oświetlona. A najwięcej światła wpada przez otwór tej groty od strony wodospadu. W środku ze ścian i górnej części groty skapuje woda. Dodatkowo do jej wnętrza wpadają krople wody z wodospadu wraz z powstającymi powiewami wiatru. Przez te warunki później mieliśmy mokre kurtki. jeżeli jest chłodniej to może być to nieprzyjemne uczucie, ale w porze letniej to jest idealne ochłodzenie dla ciała.
Po dotarciu na sam koniec mieliśmy niezwykły spektakl, który nie da się opisać słowami. Po prawej stronie mieliśmy ścieżkę, którą przyszliśmy, a przed sobą oświetlone światłem naturalnym spadające krople i drobinki z wodospadu. Wnętrze groty było przepiękne jak wnętrza jaskiń. Dodatkowo po lewej stronie była zielona roślinność lekko oświetlona, która dodawała niesamowitego klimatu. Pierwszy raz byliśmy w takim miejscu.
Tunel i jurajskie widoki
Trasę kontynuowaliśmy przechodząc przez tunel za wodospadem i wyszliśmy na zewnątrz. Jeszcze za sobą mieliśmy ostatnie spojrzenie na wodospad. Przeszliśmy obok dość sporej skały, wokół której płynęła rzeka. Są tam utworzone dwa drewniane mosty. Można zrobić sobie przerwę na placu zabaw. Następnie przeszliśmy przez dwa kamienne tunele wydrążone w skałach i kierowaliśmy się powoli w kierunku wyjścia. Teren przypomina niepozorny park, przez który przepływa spokojnie rzeka. Nasza trasa powoli się kończyła. Po przejściu przez obrotową bramkę kierowaliśmy się do klasztoru karmelitów.
Klasztor karmelitów
Zwiedzanie klasztoru zajmuje około 30 minut. Jest to dość obszerny obiekt, który został wykorzystany turystycznie. Zabytek będący po częściach w ruinie można zwiedzać bezpłatnie. Przemierzając kolejne metry zobaczysz ołtarz główny kaplicy, a następnie możesz przejść po salach tematycznych dotyczących np. wina.