Dzień na który czekałam kiedyś cały rok...urodziny :)
-----------------------------------------------
Tego dnia mąż zabrał mnie na zakupy i...
Niemal wszystko z obecnej kolekcji podobało mi się. Ubrania, które są teraz w sklepach mają bardzo kobiece fasony. Obcisłe topy, rozkloszowane spódniczki, odkryte ramiona, bluzki czy sukienki z wiązaniami na dekolcie, a w dodatku przyjemne w dotyku, bawełniane tkaniny.
Również kolorystyka według mnie zasługuje na pochwałę.
Delikatny błękit, czyli najmodniejszy kolor sezonu, pudrowy róż, granat....to wszystko są 'moje' kolory, dlatego robienie zakupów przyszło mi tym razem z łatwością.
W mojej stylizacji postawiłam na klasykę, ale nie taką zwykłą, bo zamiast czerni mamy tu mój ukochany granat. Przeglądając w domu moje zakupy zorientowałam się, iż praktycznie wszystkie rzeczy, które kupiłam są w tym kolorze. Według mnie jest on niesamowicie twarzowy.
Poniższy zestaw ubrań pasuje również idealnie do białych, klasycznych Reeboków oraz białych Conversów. Sprawdziłam to. I szczerze mówiąc na pewno częściej właśnie tak będę go nosiła.
Chociaż sandałki, które mam na sobie są niesamowicie wygodne, zdecydowanie wolę na co dzień buty sportowe. Ale przyznaję...
Oszalałam na punkcie odkrytych ramion i wiązanych szpilek! ☺☺☺
--------------------------------------------
Obecnie chciałabym życzyć sobie z tej okazji przede wszystkim zdrowia, bo tak na prawdę resztę już mam. Robię to, co kocham. Spełniam się...realizuję...kształcę.
Mam przy sobie osoby, na które mogę liczyć. Jestem spokojna...Mam co jeść, mam gdzie mieszkać...i wiecie co...doceniam to bardzo!
Staram się też ulepszać bloga, który od początku prowadzę z pasji.
Chciałabym także podziękować Wam. Za masę komentarzy...szczerych komentarzy, za dawkę motywacji...no bo bez Was ten blog nie miałby dla mnie sensu.
Odbiorcy, czytelnicy są dla mnie najważniejsi.
Cieszę się, iż byliście tu ze mną przez ten cały czas.
Muszę przyznać, iż wraz z rozwojem bloga zmieniłam się ja, zmienił się także mój styl...
Dzięki temu, iż prowadzę blog nauczyłam się, jak się ubierać, mam również teraz świadomość w czym wyglądam korzystnie, zarówno jeżeli chodzi o makijaż jak i strój. Odnalazłam swój styl :)
Nie podążam ślepo za modą i to mnie cieszy.
Mam nadzieję, iż kolejny rok mojego życia będzie równie piękny jak ten poprzedni.
Myślę, iż osiągnęłam już bardzo wiele a wierzę, iż to dopiero początek.
Mam jeszcze tyle marzeń...
I będę je sukcesywnie spełniać :)
