"Moja teściowa kazała zaprosić 40 osób, ale nie dorzuciła złotówki do naszego ślubu" [LIST]
Zdjęcie: Teściowa kazała zaprosić 40 osób na nasz ślub
"Teściowa nie dała na nasz ślub Ani grosza. Ani choćby słoika ogórków na wiejski stół. Za to dorzuciła opinię. Wielokrotnie. O mojej sukience (za skromna, za brzydka), o jedzeniu (no, ale schabowego to nie ma?), o muzyce (a Zenek to co, już niemodny?) i — oczywiście — o mnie (nie wiem, co mój syn w niej widzi, ale trudno, wesele już było)" — pisze pani Klaudia w liście do Onetu.