Moja opinia o AVA serum z Witaminą C

woolenstyle.blogspot.com 7 lat temu
O kosmetykach z witaminą C słyszałam wiele dobrego. Przede wszystkim mają za zadanie hamować działanie wolnych rodników, a przez to działać przeciwstarzeniowo. Dodatkowo mają rozjaśniać przebarwienia, działać antybakteryjnie i nawilżać. Cuda w butelce, więc jak mogłam nie spróbować?
Ponieważ nigdy nie korzystałam z takiego serum, postanowiłam na początek nie inwestować w nic drogiego. Chciałam sprawdzić, jak na mnie zadziała i czy polubi się z moją skórą. Po przejrzeniu czeluści internetu trafiłam na serum z witaminą C z serii Aktywator Młodości marki AVA.


Serum zamknięte jest w butelce z ciemnego szkła, która chroni przed dostępem światła. Aplikuje się go dzięki pipetki, która pozwala na dozowanie odpowiedniej ilości specyfiku. Konsystencja jest lejąca i przezroczysta. Dzięki niezbyt tłustej konsystencji, gwałtownie się wchłania i nie pozostawia filmu. Po nałożeniu skóra jest napięta, gładka i zmatowiona.



Serum stosuję codziennie przed nałożeniem kremu. Produkt nie obciąża skóry, nie zapycha i nie uczula. Zauważyłam również lekkie rozjaśnienie i wyrównanie kolorytu skóry. Co do zmarszczek, to na szczęście nie mam ich za wiele, więc mam cichą nadzieje na jego prewencyjne działanie.


Nie mogę powiedzieć o efekcie WOW, jednak nie mam porówna do działania innych serum tego typu. Mimo wszytko uważam, iż serum jest warte wypróbowania. Tym bardziej, iż cena zdecydowanie działa na jego korzyść.
Idź do oryginalnego materiału