Brwi bądź co bądź to taka rama dla Naszej twarzy. Początki z regulacją moich brwi były mocno nieudane - robiłam z nimi dziwne rzeczy, na blogu już kiedyś o tym wspominałam. Dzisiaj przedstawię Wam trzy fajne produkty, które pozwolą uzyskać efekt naturalnych brwi.
Początkowo mocno skubałam moje brwi, sama nie wiem dlaczego. W końcu wzięłam się za zapuszczanie i udało mi się uzyskać mocno zadowalający efekt. Modne wtedy były mocno podkreślone brwi, z efektem ombre na początku. Ta moda też już odchodzi do lamusa i modne stały się naturalne brwi. Ja nie do końca mogę sobie na takie pozwolić ze względu na to, iż włoski w tym miejscu są grube i ciemne. Mimo wszystko zrezygnowałam z pomady na rzecz kredki i żelu do brwi.
Rimmel Professional Eyebrow Pencil
to świetna kredka do brwi, niestety wybór kolorów jest dość mały. Jest bardzo miękka i przyjemnie się nią pracuje. Na zatyczce ma grzebyk którym wyczesuję nadmiar produktu. Kredka pozwala na wiele kombinacji - uzyskamy nią efekt naturalnych brwi jak i takich mocniej podkreślonych.
Essence Make Me Brow
to wyjątkowo tani żel do brwi który zapewnia naturalny efekt. Daje też możliwość zagęszczenia i uzupełnienia braków - żel posiada w sobie mikro włoski które optycznie zagęszczają brwi. Ja wybrałam sobie jasny odcień - chciałam uzyskać na maksa naturalny efekt. Ma bardzo małą i precyzyjną szczoteczkę którą przyjemnie się pracuje.
Maybelline Brow Drama
to drugi żel którego aktualnie używam. Wybieram go zamiennie z tym z Essence. Jest droższy niż ten poprzedni ale i daje mocniejszy efekt. Ten żel nie tylko ujarzmia włoski ale także je utwardza. Lubię efekt jaki daje. Szczoteczka ma śmieszny kształt ale pracuje się nią bez zarzutów.
Jakie produkty do stylizacji brwi polecacie? Chętnie poznam Wasze perełki w tej dziedzinie!
