Nazywam się Kalina i jestem zamężna od sześciu lat. Mój mąż, Bartosz, to człowiek uczynny, pracowity, o złotych rękach i dobrym sercu. I wszystko byłoby idealnie, gdyby to złoto nie rozdawało się po kawałku całej rodzinie, z wyjątkiem naszej własnej. Bartosz ma ogromną rodzinę. Matka, brat, dwie ciotki, kuzynki, a choćby dalsi krewni — każdy […]