Maseczki całonocne są, a przynajmniej powinny być, znacznie czymś więcej niż kremem. W nocy podział komórek jest ok. 10 razy szybszy niż w ciągu dnia, a co za tym idzie skóra w nocy przyspiesza mechanizmy regeneracyjne, naprawia uszkodzenia i lepiej wykorzystuje kosmetyki. W nocnej pielęgnacji warto postawić na produkty wspierające te naturalne procesy. Dokładnie z takiego założenia wyszła polska marka kosmetyków naturalnych Moistry, założona przez magister kosmetologii Agnieszkę Pyrzyk.
PREMIERA NOWOŚĆ marki Moistry - Maseczka całonocna
Marka Moistry skupia się jak dotąd na pielęgnacji twarzy. Nie bez powodu! Założycielka chętnie dzieli się na Instagramie swoimi doświadczeniami z problemami skórnymi, szczególnie trądzikiem, a doświadczenie i przygotowanie teoretyczne jako kosmetolog pozwala rozumieć mechanizmy skórne. Jednocześnie pani Agnieszka bez problemu pokazuje swoją skórę normalizując w ten sposób wypryski, blizny potrądzikowe czy choćby rozszerzone pory - i robi to w świecie Social Media zdominowanym przez wszechobecne filtry, sztuczne wygładzanie skóry i mocny makijaż. Prawdziwa skóra rzadko kiedy jest idealna, a pory są jej niezbędne do funkcjonowania.
Pod koniec stycznia 2023 swoją premierę miała maseczka całonocna Moistry, którą miałam przyjemność testować przedpremierowo i dziś mogę Wam śmiało wrzucić swoje wrażenia. Maski używam tylko na noc ok. raz w tygodniu, choć można częściej - wedle potrzeb! Moja skóra raz jest w lepszym, raz gorszym stanie i częstotliwość regeneracji dobieram pod aktualne potrzeby cery. maseczka całonocna Moistry przez cały czas jest nowością, a wiem iż najchętniej szuka się pierwszych opinii przed zakupem.
Maska całonocna Moistry regenerująca naturalna - opinia, recenzja
Przed
użyciem maskę należy wstrząsnąć, gdyż jest to kosmetyk dwufazowy, bez
emulgatora. 70% to faza wodna, więc uzyskana konsystencja nie jest
tłusta. Dzięki wstrząsaniu obie fazy się łączą, a dzięki alginatowi konsystencja wręcz przypomina żółtą lejącą żelkę czy galaretkę.
SKŁAD maseczki Moistry
Skład jest świetny i przemyślany pod kątem regeneracji i wsparcia skóry. Znajdziemy tu tłoczone na zimno oleje m. in. z pestek
śliwki, któremu zawdzięcza zapach marcepanu, olej rokitnikowy, z nasion
marchwi, macerat z krwawnika, wąkrotę azjatycką, prawoślaz, inulinę,
betainę, olej z alg fucus, kwas hialuronowy i mnóstwo innych cennych
substancji. Skład jest skomponowany na zimno, bez podgrzewania i utraty
cennych np. witamin, co ma ogromne znaczenie, bo nie tylko wygląda ładnie "w INCI", ale też mamy pewność co do jakości użytych składników.
Recenzja opinia maseczki całonocnej nowość Moistry
DZIAŁANIE:
maska gwałtownie koi podrażnioną skórę, świetnie nawilża, niweluje
ściągnięcie, to prawdziwe SOS! Po całej nocy skóra jest ukojona,
odpowiednio nawilżona, jędrna, elastyczna i mięciutka! Zmniejsza też
zaczerwienienia na policzkach. Świetna jako wsparcie przy kuracji
retinoidami (retinol, retinal) czy kwasami, po zabiegach kosmetologicznych. Można jej też
używać jak serum, w mniejszej ilości pod krem (tu szczególny ukłon dla cery suchej i dojrzałej), ale ja pokochałam ją jako
kojącą maseczkę całonocną. Została skomponowana tak, aby nie szkodzić cerze trądzikowej, nie zapychać porów i nie wzmagać przetłuszczania.
- Mój tip - w przypadku maski całonocnej Moistry więcej nie znaczy lepiej, tym bardziej, iż żółty kolor maseczki lubi się odbijać na białej pościeli. Lepiej nałożyć maski mniej, chwilkę pomasować skórę i dopiero wtedy pójść spać. Z grubej warstwy i tak skóra nie skorzysta "lepiej" - po prostu nadmiar wetrze się w poduszkę, szkoda by było...
Jest
wydajna, nie potrzeba dużo, aby pokryć całą twarz. Nie pozostawia
uczucia tłustości, rano skóra jest matowa, ale nawilżona. Opakowanie
niewielkie, plastikowe, ale sama maska jest niezwykle wydajna i powinna wystarczyć na kilka miesięcy (zależy od częstotliwości używania)! Kosztuje 137 zł/50 ml. Do kupienia głównie on-line lub na targach kosmetycznych.
I jak Wam się podoba? Macie jakieś pytania? Chętnie odpowiem w komentarzu.