Modowe eksperymenty, a budowanie szafy | Katowice

makilook.pl 7 lat temu

Naczelny błąd początkującej szafiarki i dziewczyn, które nazywają się blogerkami, ale tak naprawdę poza pokazywaniem nowych ubrań nie mają nic do powiedzenia?

Zakładanie na siebie rzeczy tylko raz (do jednego posta/zdjęcia) i nie pokazywanie się dwa razy w tym samym. Jeden z najczęstszych powodów, dla których klientki zapraszają mnie do swojego domu na przegląd szafy? Garderoba pełna ubrań i codzienny problem pt. nie mam się w co ubrać. Panie często dodają, iż w kółko chodzą w tym samym, a jak zbliża się większa okazja to ruszają do centrum handlowego.

Jaki z tego wniosek? Łączenie poszczególnych ubrań ze sobą to sztuka i kiedy raz ułożymy sobie fajną stylizację z danym produktem, często nie wychodzimy poza strefę komfortu i nie eksperymentujemy. Spódnicę X nosimy zawsze z bluzką Y, sukienkę Z zestawiamy wyłącznie z butami na wysokim obcasie, a koszulę XYZ zakładamy wypuszczoną na spodnie. Czas to zmienić!

Miksowanie ubrań to duża frajda, zwłaszcza wtedy, gdy zapomniany sweter okazuje się świetnym kompanem dla nowo zakupionej midi, a ulubiona mała czarna nabiera drugiego życia, gdy włożysz do niej kolorowe sneakersy i jeansową kurtkę. Spójrzcie na dwa kolaże poniżej - biała koszula, którą pewnie każda z Was ma w szafie jest modowym kameleonem - może być podstawą eleganckiej oraz casualowej stylizacji, noszona ze spódnicą, szortami czy jeansami nada innego charakteru zestawowi. W tym sezonie prawdziwym hitem jest noszenie gorsetu lub bardzo szerokiego, wiązanego pasa na klasyczną koszulę (przykład na pierwszy kolażu).



Jakie korzyści płyną z takiego eksperymentowania?


  1. Po pierwsze, nie musimy kupować non stop nowych rzeczy, a i tak możemy tworzyć nowe zestawy. Nasz portfel na pewno się obrazi ;)
  2. Po drugie, umiejętnie zmiksowane ubrania sprawią, iż daną rzecz możesz nosić na wiele sposobów (np. spójrz na mój dzisiejszy zestaw - biała koszula sprawdziła się jako góra do luźnych spodni z lampasem, a ostatnio (klik!) posłużyła mi w stylizacji z obcasami i rurkami).
  3. Po trzecie, zapamiętaj, iż dodatki czynią ubranie uniwersalnym - jak wspominałam wyżej, Twoja ulubiona sukienka będzie za pewne wyglądać równie doskonale z obcasami, jak i sandałami z pomponem czy wygodnymi trampkami. Zaryzykuj!
  4. Po czwarte - drugie życie ubrań. Podczas jednego z przeglądów garderoby, jej właścicielka wyciągnęła jak sama to określiła: za dużą, starą jeansową koszulę CK, którą trzymała z sentymentu (prezent od rodziców, z podróży po Stanach). Sądziła, iż jako pierwsza wyląduje w koszu (bo przecież kilka chwil wcześniej mówiłam, iż nie warto trzymać ubrań, których nie nosimy dłużej niż rok), ale po przymierzeniu jej okazało się, iż A) jest w idealnym stanie, B) kolor pięknie pasuje do mojej klientki, C) można ją zakładać na kilka sposobów, D) pasuje przynajmniej do kilku dołów. Tym samym, koszula stała się jednym z ulubionych elementów zbudowanej od nowa szafy i powodem kilku wzruszeń rodzinnych ;)

Jak się zabrać za takie modowe eksperymenty, budowanie przemyślanej szafy i tworzenie stylizacji na każdą okazję bez wydawania pieniędzy? Podczas kolejnych porządków domowych wyciągnij wszystkie ubrania z garderoby. Posegreguj je na góry, doły, buty, okrycia wierzchnie i akcesoria. Teraz zakładaj po kolei wszystkie spodnie oraz spódnice i zestawiaj je z każdą górą. Jestem przekonana, iż odkryjesz nowe, super zestawy bez kupowania nowych ciuchów! Eksperymentuj - choćby jeżeli wydaje Ci się, iż ta sportowa bluza z kapturem nie pasuje do tych eleganckich spodni spróbuj je ze sobą połączyć - może odpowiednie buty i dodatki sprawią, iż powstanie nowa, wspaniała stylizacja o której istnieniu choćby nie pomyślałaś? jeżeli boisz się, iż zapomnisz nowo ułożonych stylizacji - rób zdjęcia w każdym zestawie. Przed kolejnym wyjściem taka ściągawka może okazać się niezastąpiona. Powodzenia!

zdjęcia - Wojtek









Idź do oryginalnego materiału