Narcyz zawsze poradzi sobie z drżącym poczuciem własnej wartości, odmawiając wszelkiej odpowiedzialności za swoje dysfunkcyjne zachowanie i jego skutki. Naprawdę nie trzeba się o niego „martwić”. W starciu z narcyzem, trzeba się martwić tylko o siebie.
Zaprzeczenie, wieczne kłamstwa, wyparcia i naginanie do granic rzeczywistości. Wiele z tych i innych powszechnych taktyk narcystycznych można streścić w czymś, co czasami specjaliści nazywają Modlitwą Narcyza. Przeczytałam ostatnio świetny artykuł demaskujący mechanizmy narcyza, autorstwa Dariusa Cikanaviciusa, w którym opisuje taką właśnie modlitwę.
Znajdziecie w niej trzy mechanizmy, dzięki którym narcyz stąpa po świecie lekko i z taką samą lekkością wykorzystuje innych ludzi. Bo narcyz mili państwo, to osobliwy mistrz (a może choćby i bóg) w unikaniu odpowiedzialności za własne czyny.
Modlitwa narcyza to zbiór zaprzeczeń i racjonalizacji, które pomagają narcyzowi naginać rzeczywistości u wyzbyć się jakiejkolwiek odpowiedzialności czy wyrzutów sumienia.
Modlitwa narcyza
To się nie stało.
A jeżeli tak, to nie było tak źle.
A jeżeli tak, to nic wielkiego.
A jeżeli tak, to nie moja wina.
A jeżeli tak, to nie miałem tego na myśli.
A gdybym jednak ja to zrobił… zasłużyłeś na to.
Przeanalizujmy, co robi narcyz i czego skrycie poszukuje.
1. To się nie stało
Co to oznacza: Czysta i niekwestionowana odmowa, toksyczna amnezja.
Oczekiwana odpowiedź: „Masz rację, może tak się nie stało, może coś źle zrozumiałem. Przepraszam.”
Efekt: ofiara zostaje obarczona poczuciem winy, zostaje zakwestionowanie jej postrzeganie rzeczywistości.
2. A jeżeli tak, to nie było tak źle
Co to oznacza: Odmowa, minimalizowanie skutków.
Oczekiwana odpowiedź: „Masz rację, nie było tak źle, przesadziłem. Przepraszam…”
Efekt: ofiara zostaje obarczona poczuciem winy, zostaje zakwestionowanie jej postrzeganie rzeczywistości.
3. A jeżeli tak, to nic wielkiego
Co to oznacza: Odmowa, minimalizowanie skutków.
Oczekiwana odpowiedź: „Masz rację, przepraszam, to nic, nie powinienem był się tego czepiać”.
Efekt: ofiara zostaje obarczona poczuciem winy, zostaje zakwestionowanie jej postrzeganie rzeczywistości.
4. A jeżeli tak, to nie moja wina
Co to oznacza: Odmowa, odrzucenie odpowiedzialności, uchylenie, unik.
Oczekiwana odpowiedź: „Masz rację, naprawdę przesadziłem, to nie twoja wina”.
Efekt: ofiara zostaje obarczona poczuciem winy, narcyz powoli wchodzi w rolę ofiary – domaga się współczucia.
5. A jeżeli tak, to nie miałem tego na myśli
Co to oznacza: Odmowa, kłamstwo, odrzucenie odpowiedzialności.
Oczekiwana odpowiedź: „Wiem, iż mnie nie skrzywdzisz. W porządku.”
Efekt: ofiara zostaje obarczona poczuciem winy, narcyz powoli wchodzi w rolę ofiary – domaga się współczucia, a choćby przeprosin.
6. A jeżeli tak… zasługujesz na to (zmusiłeś mnie)
Co to oznacza: Odmowa, obwinianie ofiary, przeniesienie odpowiedzialności.
Oczekiwana odpowiedź: „Przepraszam, nie chciałem zmusić cię do działania w ten sposób. To wszystko moja wina, bardzo mi przykro…
Efekt: ofiara zostaje obarczona poczuciem winy, narcyz siedzi wygodnie w roli ofiary. Całkowite przejęcie odpowiedzialności sprawcy przez ofiarę.
Czy widzicie już, co narcyz robi najlepiej na świecie i przy każdej okazji? Wypiera.
W bardzo wielu badaniach i artykułach o narcyzach pojawia się jedna konkluzja: narcyz nie przestanie być narcyzem, tej gry po prostu nie da się wygrać. Pamiętajcie, iż w pewnym momencie narcyz żyje tylko kłamstwami i iluzjami, które tworzy. Nie sposób mu czegokolwiek udowodnić, pokazać… on i tak nie uwierzy i zracjonalizuje to, czego doświadcza po swojemu.