Z tego artykułu przeczytasz:
dlaczego warto postawić na ubrania vintage;
jak zacząć kupować rzeczy z drugiej ręki;
gdzie kupować ubrania vintage – od second-handów po sklepy online;
jak znaleźć markowe perełki i odróżnić oryginały od podróbek;
jak przygotować ubrania vintage do noszenia, aby służyły ci przez lata.
Dlaczego warto postawić na modę vintage?
Moda to nie tylko to, co wisi na sklepowych wieszakach. Jest adekwatnie nieograniczonym polem do ekspresji, przestrzenią do opowiadania własnej opowieści, sztuką i historią. Tej ostatniej nie brakuje w modzie vintage. Jak zacząć przygodę z kupowaniem z sklepach z odzieżą z drugiej ręki? Wiele osób początkowo temat wydaje się trudny. Pytań jest wiele, ale najważniejsze to mieć w sobie przekonanie, iż warto.
Wybierając odzież vintage zyskujesz niepowtarzalne elementy garderoby, ale też dołączasz do grona świadomych konsumentów. Jak zacząć, a może po prostu – dlaczego warto? Powodów jest wiele, a każdy z nich ma swoją wagę.
Unikatowość – ubrania vintage są jedyne w swoim rodzaju. Nie spotkasz na ulicy nikogo w identycznej sukience czy płaszczu. Vintage daje szansę na wyrażenie swojego indywidualnego stylu, który nie jest kopią masowej produkcji.
Jakość – wiele ubrań z poprzednich dekad było szytych z lepszych, trwalszych materiałów i z większą dbałością o detale. Tkaniny, takie jak jedwab, wełna czy wysokogatunkowa bawełna, były standardem, a nie luksusem.
Ekologia – kupowanie ubrań z drugiej ręki to jeden z najprostszych sposobów na bycie bardziej eko. Ograniczasz swój ślad węglowy, zmniejszasz ilość odpadów i wspierasz ideę mody cyrkularnej.
Historia –każdy element vintage ma swoją historię. Nosi w sobie wspomnienia i energię poprzedniego właściciela, co sprawia, iż jest czymś więcej niż tylko kawałkiem materiału.
fot. Launchmetrics, street fashion
A zatem, zacznij od przejrzenia własnej szafy i zrobienia listy tego, czego naprawdę potrzebujesz. Czy to trencz na jesień, czy może kaszmirowy sweter? Kiedy wiesz, czego szukasz, poszukiwania stają się dużo prostsze.
Jak mówi Natalia Wychudzka, właścicielka wrocławskiego vintage shopu Cindy Vintage (IG @cindyvintage):
Polecam zacząć od przeglądu szafy i wypisaniu elementów, które są nam potrzebne: jesienny trencz, zamszowa kurtka, sweter z dobrym składem. Poszukiwania można prowadzić na wielu płaszczyznach. Można poszukać w lokalnym vintage shopie, na targach vintage oraz online: na platformach sprzedażowych, w wyspecjalizowanych sklepach vintage na Instagramie, na grupach facebookowych typu Vintage in Poland.
Jak wygląda współczesna moda młodzieżowa? Wiemy, co nosi Gen Z.
fot. Launchmetrics, street fashion
Moda vintage – jak zacząć kupować ubrania z drugiej ręki?
Dla osoby, która dopiero zaczyna, świat second-handów może wydawać się przytłaczający. Tysiące ubrań, zapach, który nie zawsze jest najprzyjemniejszy, i chaos, który na początku może zniechęcać. Jednak to właśnie tam czeka prawdziwa przygoda! Warto się przygotować. Liczy się podejście i cierpliwość – szukanie perełek to proces, nie sprint.
Zdefiniuj swój styl – zastanów się, jakie epoki i style mody najbardziej cię inspirują. Czy pociągają cię lata 70. i styl boho, a może wolisz elegancję lat 50. i krój A-line? Kiedy wiesz, czego szukasz, łatwiej jest odsiać to, co nie pasuje do twojej wizji.
Poznaj podstawy weryfikacji – naucz się oceniać stan ubrań. Zwracaj uwagę na jakość materiału, rodzaj szwów i ewentualne uszkodzenia, takie jak plamy czy dziury.
fot. Launchmetrics, street fashion
Mierz i przymierzaj – w modzie vintage rozmiar z metki często nie odpowiada współczesnym standardom. Zawsze mierz ubrania, a jeżeli kupujesz online, poproś o dokładne wymiary.
Zacznij od klasyków – proste, ponadczasowe elementy, takie jak skórzana ramoneska, jeansy mom fit czy kaszmirowy sweter, to świetny punkt wyjścia do budowania vintage’owej garderoby.
Bądź cierpliwa – znalezienie idealnej rzeczy wymaga czasu i cierpliwości. Traktuj to jako zabawę, a nie obowiązek!
fot. Launchmetrics, street fashion
Gdzie kupować ubrania vintage? Weryfikacja sklepów i bezpieczne zakupy
Kiedy już wiesz, czego szukasz, czas ruszyć na łowy. Masz do wyboru wiele opcji, a każda z nich ma swoje unikatowe zalety. Nie ograniczaj się do jednego miejsca, eksploruj różne przestrzenie, bo nigdy nie wiesz, gdzie czeka na ciebie ta jedna, wymarzona rzecz.
Czasami na poszukiwania trzeba poświęcić więcej czasu, ale satysfakcja z znalezienia idealnej rzeczy jest bezcenna. Natalia Wychudzka podzieliła się z nami swoją historią: „Wymarzonego skórzanego płaszcza z lat 70. szukałam około 2 lat.
Gdy zaczynasz i masz otwartą głowę, może ci się bardziej poszczęścić. Zacznij od wyboru lokalizacji. Jakiej?
Sklepy z odzieżą używaną (second-hand) – istna klasyka. Warto odwiedzać zarówno te mniejsze, lokalne, jak i duże, sieciowe. Tajemnicą sukcesu jest regularne zaglądanie, ponieważ asortyment zmienia się bardzo często.
Targi i pchle targi – doskonałe miejsca dla prawdziwych poszukiwaczy. Często można tu znaleźć unikatowe ubrania w bardzo przystępnych cenach. Przygotuj się na negocjowanie.
fot. Launchmetrics, street fashion
Sklepy i butiki vintage – coraz więcej butików specjalizuje się w sprzedaży ubrań vintage, jak np. Cindy Vintage, sklep naszej specjalistki w niniejszym artykule. Ceny są zwykle wyższe, ale możesz liczyć na starannie wyselekcjonowany asortyment, często w doskonałym stanie.
Internetowe platformy – Vinted, OLX, a także specjalistyczne grupy na Facebooku to skarbnice ubrań z drugiej ręki. Pamiętaj jednak o dokładnym weryfikowaniu sprzedawcy i proszeniu o zdjęcia detali.
Sklepy internetowe vintage – wiele butików vintage działa wyłącznie online, oferując szeroki wybór ubrań z różnych epok.
Natalia podzieliła się jeszcze jedną istotną wskazówką:
W second handach pomaga mi też afirmacja – naprawdę to działa! Jak się idzie do second handu z nastawieniem iż nic nie ma to nic z tego nie będzie.
fot. Launchmetrics, street fashion
Kupowanie markowych perełek vintage – jak znaleźć te oryginalne?
Znalezienie markowej torebki Gucci z lat 90. czy sukienki luksusowej Versace z epoki Gianniego to marzenie wielu miłośniczek vintage. Jednak szukanie luksusowych marek w lumpeksach wymaga jednak pewnej wiedzy i sprytu.
Zawsze sprawdzaj metki, szwy, jakość zamków i guzików – to one często zdradzają, czy dany przedmiot jest oryginalny. Uważaj na podróbki, które często zalewają rynek, szczególnie w przypadku znanych marek.
Historia Natalii Wychudzkiej pokazuje, iż czasami wystarczy trochę szczęścia i dobre hasło:
Kiedy szukałam swojej sukni ślubnej, wiedziałam, iż chcę, by była z jedwabiu i vintage. Poszukiwane frazy wpisałam na platformie Etsy, dodałam też zadziornie markę Versace bo uznałam, iż jak iść do ślubu to czemu nie w czymś od Gianniego Versace? Poszukiwania zajęły mi 5 minut. Trochę szczęścia i trzecia pozycja to był strzał w 10!
To doskonały przykład na to, iż intuicja i odrobina szaleństwa mogą zaprowadzić nas do prawdziwych skarbów.
fot. Launchmetrics, street fashion
Wybór spośród wielu – jak przeglądać ubrania, choćby gdy sklep nie zachęca?
Nie ukrywajmy, wiele second-handów nie wygląda jak elegancki butik. Ubrania są często upchane, wiszą na ciasnych wieszakach, a przejście między nimi jest prawdziwym wyzwaniem. Nie zniechęcaj się. To właśnie w tych miejscach, pod stertą innych ubrań, czekają na ciebie prawdziwe perełki.
Skup się, odetchnij głęboko i zacznij spokojnie przeglądać wieszak po wieszaku. Nie spiesz się, dotykaj materiałów, szukaj ciekawych wzorów i fasonów. Daj sobie czas, a na pewno znajdziesz coś wyjątkowego. Pamiętaj, iż liczy się rezultat, a nie warunki, w jakich go osiągniesz.
Alternatywą są vintage shopy, często zaprojektowane w designerski sposób, z wyselekcjonowanym i odnowionym asortymentem. Ich charakter jest dużo bliższy do luksusowych butików.
fot. Launchmetrics, street fashion
Po zakupach – co robić i jak przygotować ubranie do noszenia?
Kiedy wrócisz do domu z nowym „starym” ubraniem, nie wrzucaj go od razu do szafy. Większość ubrań z drugiej ręki wymaga dokładnego odświeżenia. Najlepiej jest wyprać je manualnie lub w delikatnym cyklu prania, używając specjalnych środków. jeżeli materiał na to pozwala, możesz użyć też parownicy, która nie tylko wygładzi zagniecenia, ale też zabije ewentualne bakterie.
Sprawdź, czy ubranie nie wymaga poprawek krawieckich – często małe dziurki lub urwane guziki to jedyne, co dzieli cię od idealnego stanu. Dbanie o odzież vintage gwarantuje jej długowieczność. Możesz dosłownie nadać mu drugie życie.
I właśnie w tym duchu, w poszukiwaniu unikalności i świadomego podejścia do mody, leży prawdziwa magia ubrań vintage. Traktuj to jako przygodę, a każde znalezisko będzie dowodem na to, iż moda to coś więcej niż tylko ubrania.
fot. Launchmetrics, street fashion
Pytania i odpowiedzi
Ile lat musi mieć vintage?
Zazwyczaj, aby ubrać można było nazwać „vintage”, powinno mieć ono co najmniej 20 lat. To jednak umowna granica, a prawdziwą wartość dodaje unikalny charakter i historia danego przedmiotu.
Kiedy coś staje się vintage?
Przedmiot staje się vintage, kiedy przestaje być po prostu używany, a zaczyna być ceniony za swoją jakość, unikalność i styl, który odnosi się do konkretnej epoki. Zamiast zyskiwać na wartości, jest po prostu uznawany za coś wyjątkowego ze względu na swój wiek i kontekst historyczny.
Jak szukać rzeczy vintage?
Przede wszystkim, zdefiniuj swój styl i potrzeby – to ułatwi poszukiwania. Sprawdzaj lokalne second-handy, targi staroci i specjalistyczne butiki vintage, a także eksploruj platformy online i grupy tematyczne na Facebooku.
Gdzie najlepiej sprzedawać ubrania vintage?
Najlepsze miejsca to platformy internetowe takie jak Vinted czy OLX, ale także grupy na Facebooku i Instagramie, które są dedykowane sprzedaży ubrań vintage. Coraz popularniejsze stają się również lokalne targi mody, gdzie można sprzedawać swoje perełki na żywo.
Co wpisać na Vinted, żeby znaleźć vintage?
Oprócz słowa „vintage” warto używać nazw epok („lata 70.”), stylów („boho”), a także konkretnych marek i materiałów, np. „jedwabna sukienka”, „skórzany płaszcz”. Pamiętaj też o precyzyjnych frazach, takich jak „vintage bluzka z koronką”.
Czytaj także: Jak ubrać się na randkę? Stylizacje dla niej i dla niego
Zdjęcie główne: Launchmetrics, street fashion