Letnia kolekcja H&M wciąż mnie zachwyca — świetne materiałowo ubrania w przystępnych cenach to coś, co lubimy najbardziej. Te spodnie są absolutnym hitem tego sezonu, a Polki noszą je już teraz na miejskich ulicach. To prawdziwa perełka wśród letnich stylizacji. Stylowe propozycje znalazłam też w Sinsay!
REKLAMA
Len i wiskoza — duet idealny na lato
Dzięki tej mieszance materiałów spodnie, mimo jasnego koloru, nie prześwitują, a jednocześnie są lekkie, przewiewne i niezwykle komfortowe. To idealna alternatywa dla sukienek — sprawdzą się zarówno na spacer, jak i na bardziej formalne wyjścia. W H&M kosztują 80 zł, a ich uniwersalność sprawia, iż to inwestycja na kilka sezonów.
Spodnie fot. hm.com
Luźny krój gwarantuje wygodę i pełną swobodę ruchów. Wysoki stan delikatnie wyszczupla sylwetkę i maskuje brzuszek, a długie, rozszerzane nogawki optycznie wydłużają nogi. Te spodnie można zestawić praktycznie ze wszystkim — dopasowany top, oversize’owa koszula, a choćby sweterek w chłodniejsze dni będą wyglądały z nimi świetnie.
Sinsay też kusi — po te spodnie ustawiają się kolejki
Nieco tańszą opcję znalazłam w Sinsay — i od razu zdecydowałam się na zakup. Lekka i trwała tkanina oraz świetnie dopasowany fason przekonały mnie w mig. Za ten model zapłacimy niemal 60 zł, a możemy stworzyć z nim ponadczasową stylizację, która aż ocieka elegancją.
Czytaj też: 60-tki są jednogłośne: te buty za 90 zł z promocji w CCC to hit lata. Badura też przecenia
Reserved i lniana klasyka na ciepłe dni
W nowej kolekcji Reserved również można znaleźć prawdziwe perełki. Moją uwagę przykuła szczególnie ta szmizjerka — idealna na wiosnę i lato. Jej piękny, jasnożółty kolor od razu przywodzi na myśl wakacyjny klimat, a skład to prawdziwa perfekcja: 100% lnu.
Szmizjerka fot. reserved.com
Takie ubrania są warte zakupu — zapewniają przewiewność w upalne dni, a dobra jakość tkaniny od razu daje się wyczuć. To detale, które sprawiają, iż wyglądamy elegancko bez wysiłku. Zanim zrobi się naprawdę gorąco, warto odświeżyć swoją szafę i sięgnąć po lniane cudeńka.