"Mnie osobiście obrzydza", a to nawyk wielu z nas. Nie zdajemy sobie sprawy z konsekwencji

Czy zdarza ci się po prostu wejść do sypialni zaraz po powrocie do domu? Choć to wydaje się całkiem naturalne, może mieć negatywne skutki. Ekspertka ujawnia, dlaczego lepiej zmienić ten nawyk.
Dbanie o czystość i higienę naszego otoczenia to nie tylko regularne szorowanie łazienki i odkurzanie podłogi przynajmniej raz w tygodniu. choćby nie zdajemy sobie sprawy, iż wielu z nas ma nawyk, który w zaledwie kilka sekund niweczy cały efekt naszej ciężkiej pracy. W rezultacie rozprzestrzeniamy zarazki tuż pod naszym nosem.


REKLAMA


Zobacz wideo Sylwia Przybysz i Jan Dąbrowski wzięli ślub kościelny. "Wiara jest dla nas ważna. Tak zostaliśmy wychowani"


Robisz tak i nieświadomie działasz na swoją niekorzyść. Wystarczy jedna zmiana
Istnieje wiele nawyków, które dokładają tzw. cegiełkę do rozprzestrzeniania się zarazków w naszym domu. Z pewnością każdemu z nas zdarza się po powrocie do domu od razu usiąść lub położyć na kanapie bez zmiany ubrania. Nie myślimy wtedy o konsekwencjach. Lepiej czym prędzej porzucić takie postępowanie, szczególnie jeżeli jesteśmy alergikami.


Ella Duggan, ekspertka od porad domowych na łamach magazynu "Good Housekeeping" przypomniała, iż faktem jest, iż podeszwy butów mają największy kontakt z zarazkami, jednak płaszcze i ubrania również są na to narażone. - Nawykiem, który zawsze mnie osobiście obrzydza, jest siadanie na łóżku (a choćby wchodzenie do niego) w ubraniu, w którym przed chwilą siedziało się w komunikacji miejskiej. Ilość zarazków, które ubrania mogą złapać i przenieść, jest szokująca - wytłumaczyła Duggan. Przypomniała, iż nieprzebieranie się po powrocie do domu może zaostrzyć alergie oraz towarzyszące jej objawy, jak katar sienny.


Walizka na łóżku (zdjęcie ilustracyjne)Svetlana-Cherruty/iStock


Co może rozprzestrzeniać zarazki? Zwróć uwagę na kilka z pozoru niewinnych czynności
jeżeli wydaje ci się, iż największym błędem jest brak przebrania się po powrocie do domu, mamy dla ciebie niespodziankę. Oto kolejne codzienne nawyki, które według ekspertki mogą szkodzić twojemu zdrowiu.


Dzielenie się ręcznikami. To prosta droga do infekcji skóry (grzybica, kurzajki, opryszczka), ale także przeziębienia lub grypy.
Telefon to siedlisko bakterii i bywa brudniejszy niż deska klozetowa. Warto więc regularnie go czyścić, zwłaszcza jeżeli zabierasz go do łóżka.
Torebka, czyli mobilne źródło zarazków. Ląduje na podłodze autobusu, potem na kuchennym blacie. Warto ją przecierać chusteczkami antybakteryjnymi.
Walizka na łóżku. Może przenieść pluskwy i inne zarazki. Po każdej podróży warto ją przemyć.


Czy przebierasz się po powrocie do domu? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.