Miodownik z masą budyniową i powidłami

ania-gotuje.pl 2 lat temu

Miodownik to pyszne świąteczne ciasto kruche z miodem, przełożone warstwami kwaśnych powideł i słodkiego kremu budyniowego. Wierzch polałam masą czekoladową. Wygląda efektownie i jeszcze lepiej smakuje. Ciasto idealnie sprawdzi się na Wigilię oraz Sylwestra.

Miodownik (znany też jako Stefanka) najlepiej smakuje na drugi lub trzeci dzień po upieczeniu. Wówczas kruche ciasto miodowe zmięknie od masy powideł i kremu budyniowego. Jeśli chcesz podać Miodownik na Wigilię, to upiecz go 22 grudnia, a jeżeli na sylwestra, to 29 grudnia. To jest według mnie zdecydowania na plus. W tym gorącym okresie możemy wcześniej wykonać jedną z wielu potraw. Ciasto jest proste w zrobieniu choć nieco pracochłonne, gdyż trzeba upiec 4 oddzielne blaty. Zdecydowanie warto raz do roku przygotować królewski miodownik.

Miodownik – składniki:

Kaloryczność: 350 kcal w 100 g. Szklanka to pojemność 250 ml.
Podane proporcje są na dużą blachę o wymiarach 25 x 35 cm.

4 kruche blaty miodowe:

  • 640 g mąki pszennej tortowej (4 szklanki)
  • 80 g miodu
  • 110 g cukru (pół szklanki)
  • 265 g masła extra 82% ( 1 i 1/3 kostki)
  • 3 żółtka (ze średnich jajek rozmiar L)
  • 1,5 płaskich łyżeczek sody oczyszczonej

Krem budyniowy:

  • 2 budynie śmietankowe lub waniliowe bez cukru o łącznej masie 80 g (2 opakowania każdy po 40 g).
  • 750 ml mleka (3 szklanki)
  • 110 g cukru (pół szklanki drobnego cukru)
  • 200 g masła (1 kostka miękkiego masła w temperaturze pokojowej)

Polewa czekoladowa:

  • 100 g masła ekstra 82%
  • 50 g kakao
  • 50 g cukru pudru
  • 4 łyżki mleka w temperaturze pokojowej

Wskazówki:

Jestem pewna, iż ile domów, tyle przepisów na miodownik świąteczny. Ciasto najczęściej składa się z 3 lub 4 blatów miodowych przełożonych różnymi masami. Ja przekładam każdy blat powidłami i masą budyniową. Jedynie ostatni blat smaruję masą czekoladową. Niektórzy smarują powidłami tylko pierwszy od spodu blat ciasta. Moim zdaniem warto posmarować też pozostałe blaty, gdyż ich kwaśny smak idealnie przełamuje słodycz ciasta. Używam kremu budyniowego, ale możesz też wykorzystać masę z kaszą manną.

Wierzch ciasta ozdabiam polewą czekoladową. Możesz także użyć masy orzechowej składającej się z: 250 g posiekanych orzechów, 3 łyżek miodu, 110 g cukru i 150 g masła. Masło z cukrem i miodem rozpuść w rondelku na małym ogniu. Dodaj posiekane orzechy i całość wymieszaj. Wierzchnia warstwa jest już gotowa.

Dodatkowo:około 500 g powideł śliwkowych lub dżemu z czarnej porzeczki.

Sposób wykonania miodownika z masą budyniową i powidłami

Do wykonania miodownika potrzebować będziemy przede wszystkim: rondelek, większą miskę, mikser, rózgę kuchenną, kubka i garnka do przygotowania budyniu. Przygotuj także dużą blachę np 25 x 35 cm.

Zanim przystąpisz do robienia ciasta, przeczytaj dokładnie cały opis wykonania. Podpowiadam kiedy warto upiec blaty oraz ugotować budyń. Dzięki temu optymalnie zaplanujesz czas pracy w kuchni.

Krok 1 – kruche ciasto miodowe

W pierwszej kolejności robię kruche ciasto miodowe. Do rondelka wrzucam pokrojone w kostkę masło i miód. Całość mieszam i rozpuszczam na niedużym ogniu. Odstawiam do ostudzenia.

Do większej miski przesiewam mąkę wraz z sodą oczyszczoną. Wsypuję drobny cukier i wbijam też same żółtka z jajek. Wlewam ostudzone i płynne masło z miodem. Wszystko zagniatam manualnie lub robotem kuchennym z hakiem do zagniatania. Wyrabiam do czasu, aż otrzymam lepkie i gładkie ciasto. Kulę ciasta dzielę na 4 równe części, wkładam do woreczka śniadaniowego i schładzam w lodówce przez 60 minut. Możesz też włożyć do zamrażalki na 20 minut.

Istnieje też możliwość pominięcia chłodzenia ciasta w lodówce, ale wówczas trzeba do składników na ciasto dodać zimne masło i wszystko posiekać nożem i zagnieść ciasto.

Krok 2 – piekę 4 blaty kruchego ciasta

Piekarnik nagrzewam do temperatury 170 stopni C.
Dno dużej blachy o wymiarach 25 x 35 cm wykładam papierem do pieczenia. Na to wykładam pierwszą kulę schłodzonego ciasta. Możesz pociąć je nożem na plastry i wylepiać dno blaszki. Na początku może się wydawać, iż ciasta jest za mało, ale po chwili da się ładnie rozprowadzić na całej powierzchni blachy. Możesz robić to manualnie lub pomagając sobie wałkiem. Blat ciasta dodatkowo nakłuwam widelcem. Ciasto jest lekko klejące, dlatego oprósz ręce mąką lub zwilż wodą.

Na środkową półkę nagrzanego piekarnika umieszczam blachę z ciastem. Piekę przez 15 minut w temperaturze 170 stopni z grzaniem góra i dół, aż się zarumieni.
Upieczony blat wyjmuję razem z papierem do pieczenia i odstawiam do ostudzenia. Uwaga blat zaraz po upieczeniu jest łamliwy.

Powtarzam czynność, aż upiekę wszystkie blaty kruchego ciasta na tej samej blaszce. Ostatniego blatu nie wyjmuję z blachy. Będzie stanowił spód naszego miodownika.

PS. Blaty ciasta możesz upiec dzień wcześniej i po ostudzeniu położyć jeden na drugim, oddzielając oczywiście je papierem do pieczenia. Przechowuj je w temperaturze pokojowej.

Krok 3 – krem budyniowy

Budyń musi całkowicie ostygnąć do temperatury pokojowej. Masło wyjęte z lodówki także musi mieć temperaturę ostudzonego budyniu, aby obie masy się nie zważyły.
W garnku gotuję budyń według instrukcji na opakowaniu. Do rondelka wlewam 2/3 mleka, wsypuję cukier, mieszam i zagotowuję na średnim ogniu. Pozostałe mleko wlewam do większego kubka i wsypuję opakowania budyniów. Na 750 ml mleka musi przypadać 80 g budyniu bez cukru. Proszek intensywnie mieszam, aby nie było grudek.

Gdy mleko w rondelku zacznie się gotować, zmniejszam ogień na minimum i cały czas mieszając, wlewam ciurkiem zawartość kubka z rozpuszczonym budyniem. Wszystko mieszam energicznie, aby nie powstały grudki. Pod koniec mieszania zwiększam lekko ogień i mieszam, aż otrzymam gęsty budyń. Rondelek zdejmuję z ognia i odstawiam do całkowitego ostudzenia w temperaturze pokojowej. Wierzch budyniu przykrywam woreczkiem śniadaniowym, aby nie powstał kożuszek.

Gdy budyń całkowicie ostygnie, dzięki miksera ucieram miękkie masło na jasny, kremowy puch. Obie masy (budyń oraz masło) mają tą samą temperaturę otoczenia.
Do maślanego puchy dodaję stopniowo łyżka po łyżce budyń i cały czas miksuję na średnich obrotach miksera. Nie miksuj za długo. Tylko do momentu, aż masy się połączą.

Krok 4 – wykładam warstwy miodownika

Miodownik składam, gdy blaty ciasta są całkowicie ostudzone.
Na pierwszy blat kruchego ciasta smaruję cienką warstwę powideł i wykładam 1/3 kremu budyniowego. Całość wyrównuję ostrożnie, aby nie zmieszać z powidłami.


Kładę drugi blat ciasta i lekko dociskam. Uwaga blaty są delikatne i kruche, więc uważaj, aby ich nie złamać. Blat także smaruję cienką warstwą powideł. Wykładam 1/3 kremu budyniowego i wyrównuję powierzchnię.
Umieszczam ostrożnie trzeci blat ciasta miodowego i też lekko dociskam. Smaruję go cienką warstwą powideł i wykładam pozostały krem budyniowy. Powierzchnię wyrównuję.
Ostrożnie kładę ostatni blat ciasta i lekko dociskam.
Jeśli któryś blat pęknie, nie przejmuję się za bardzo. Nic nie będzie widać po złożeniu ciasta i przykryciu kremem. Ciasto wstawiam do lodówki, aby masa budyniowo maślana zastygła.

Krok 5 – dekoruję polewą czekoladową

W rondelku na małym ogniu rozpuszczam masło z cukrem, wlewam mleko i mieszam. Następnie wsypuję kakao. Wszystko mieszam dzięki rózgi kuchennej i podgrzewam na małym ogniu. Nie doprowadzam do zagotowania się. Otrzymuję aksamitnie gładką polewę czekoladową. jeżeli polewa jest za gęsta, to dodaj trochę więcej mleka i wymieszaj.
Polewę zdejmuję z ognia i odstawiam do lekkiego ostudzenia.

Polewę czekoladową możesz zrobić też z czekolady i śmietanki kremówki lub mleka. Sprawdź 3 metody na polewę czekoladową.

Ostudzoną i płynną polewę równomiernie rozprowadzam po wierzchu miodownika. dzięki widelca robię widoczne na zdjęciach wzorki. Wierzch ciasta możesz dodatkowo posypać prażonymi płatkami migdałów, siekanymi orzechami lub wiórkami kokosowymi.

Polecam także ciasto miodowe królewicz

Tak przygotowany miodownik wstawiam do lodówki na całą noc. Miodownik najlepszy jest na drugi lub trzeci dzień, gdy blaty kruchego ciasta zmiękną.
Życzę smacznego!

Idź do oryginalnego materiału