Mind-Screetch'e

zgielk.blogspot.com 1 miesiąc temu

Nighstalkers to jedna z niewielu "ras" czy stronnictw, które występują zarówno w Warpath, jak i Pannithor'rze i z tego powodu już wcześniej miałem z nimi do czynienia. Dzisiejsza odsłona Mind-Screetch nie jest moją pierwszą i już jakiś czas temu malowałem ten model do bandy do Vanguard. Tym razem postanowiłem postawić na zupełnie inny efekt. Tak jak moje Koszmary w świecie fantasy są ciemne i mocno osadzone w fizycznej formie, wersja si-fi to odsłona mocno eteryczna. Blada, prawie przezroczysta skóra (jedynie pazury i płytki kostne w armii będą ciemne), fluorescencyjna tkanka mózgowa i wodniste oczy to kolorystyka rozpoznawcza nowych muskuf!

Prezentowane dzisiaj modele są drukowane a nie odlewane, co znacznie obniżyło koszt oddziału. A warto pomyśleć o jednym lub dwóch w armii, bo ich zasady są bardzo charakterystyczne. Jako jedne z niewielu jednostek w grze, poza Banshee i szczurzym Tangle oraz jeszcze jednym czy dwoma oddziałami, takimi jak Portal of Despair, posiadają możliwość ataków psionicznych. Są też jedyną zasięgową opcją przeciwpancerną a jednego w oddziale można "wyposażyć", kosztem wspomnianej opcji przeciwpancernej, w aurę regeneracji!

Jednostka ma tylko jeden wzór ale podczas klejenia wystarczy je zamontować na podstawce pod różnymi kątami, aby nie rzucało się to w oczy.

Tkankę mózgową malowałem z pomocą farb fluorescencyjnych, dlatego na zdjęciach nie widać cieniowania za dobrze (te farby nie lubią się z aparatami) zwłaszcza, iż nie ma za dużo kontrastu. Podstawkom brakuje też fioletowych trawek, na które czekam (zamówione przed świętami).

Oddział jest drugim, po Banshee, które pomalowałem do nowej armii. Następny będzie kolejny dowódca z obstawą.


Idź do oryginalnego materiału