*Zapisane w dzienniku* Tego ranka postanowiłem wyjść bez szofera i bez garnituru. Włożyłem starą czapkę, ciemne okulary i zwykłą koszulkę. Nie chciałem zwracać na siebie uwagi. Jestem właścicielem jednej z największych sieci supermarketów w Polsce, ale tego dnia chciałem coś sprawdzić. Dotarło do mnie zbyt wiele anonimowych skarg na złe traktowanie pracowników w jednym z […]