Mieszkańcy Dolnego Śląska po powodzi żyją jak na koczowisku. "Nikt nam już nie pomaga, zrobiło się cicho"
Zdjęcie: Stronie Śląskie po powodzi w 2024 r.
"Żyjemy tu jak na koczowisku, w skandalicznych warunkach, w mokrych murach bez tynków, bez podłóg czy kuchni" — powiedział mieszkaniec Stójkowa w rozmowie z RMF24.pl. Miasteczka na Dolnym Śląsku nie podniosły się po wrześniowej powodzi. I choć niedługo minie rok od tragedii, mieszkańcy wciąż walczą ze skutkami wielkiej wody.