Między pracą a emeryturą [PrzeŁącznik pokoleń]

gazetasenior.pl 2 dni temu
Zdjęcie: PrzeŁącznik


Długo temat pracy seniorów nie leżał w polu głównych zainteresowań „Gazety Senior”, ale to się zaskakująco gwałtownie zmienia. Żyjemy coraz dłużej, ale nie chcemy „waloryzacji wieku emerytalnego”, choć wydaje się, iż powinna ona iść w parze z waloryzacją długości życia. Uzbierane grosiki muszą dziś wystarczyć na znacznie dłuższe życie. Efekt? Coraz więcej seniorów łączy dziś emeryturę z pracą. Jedni, bo chcą, wielu bo musi.

Jak się pracuje seniorom? Jak się pracuje z seniorami? Z rynku płyną mieszane sygnały. Jedno jest pewne: pojawiają się przedsięwzięcia próbujące połączyć, a czasem wręcz pojednać, dwie strony – doświadczonych pracowników i tych, którzy dopiero uczą się, iż starość to nie choroba.

Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej GazetaSenior.pl

Demografia, głupcze

Spotkałam się z Joanną Głowacką, Moniką Rokitą i Agnieszką Zagórską – kobietami, które połączyły siły, tworząc inicjatywę pod nazwą

. Oferują szkolenia, warsztaty i programy przygotowujące do przejścia na emeryturę lub pozostania gdzieś pomiędzy pracą a emeryturą – etapu życia, o którym w pracy jeszcze niedawno się milczało.

– To nowe zagadnienie – mówi Agnieszka Zagórska. – Kiedyś pracodawcy nie musieli zatrzymywać starszych pracowników, bo rąk do pracy nie brakowało. A emeryci nie dorabiali, bo choć świadczenia były niskie, to wystarczały. Dziś sytuacja się odwróciła.

Wciąż nie przywykliśmy do widoku seniorów w biurach i fabrykach, ale to się zmienia. Dane z ZUS mówią jasno: dziś na każde 1000 emerytów aż 137 wciąż pracuje. W ciągu dziewięciu lat liczba aktywnych zawodowo seniorów wzrosła o ponad 50 procent, do 872,6 tysiąca w 2024 roku. Kobiety przeważają i stanowią 58 procent wszystkich pracujących zawodowo emerytów.

Tabu

Jak słyszę, aktualnie jednym z największych wyzwań nie pozostało dotkliwy brak rąk do pracy, tylko brak… odwagi do rozmowy. O emeryturze się nie mówi. To temat, który w firmach owiany jest większym milczeniem niż wysokość premii świątecznej.

– Pracując w dużej firmie produkcyjnej, widzę, iż temat emerytury jest tabu dla obu stron – mówi Monika Rokita. – Pracodawca chciałby wiedzieć, kiedy pracownik planuje odejście, żeby zaplanować transfer wiedzy, ale nie wie, jak o to zapytać. A pracownik nie chce rozmawiać, bo nie czuje się przygotowany do tej rozmowy, boi się, iż może to zostać źle odebrane. Brakuje odwagi, ale też zwykłej wiedzy, jak to w ogóle wygląda od strony formalnej tzw. zusowskiej.

Tuż przed emeryturą czy choćby nabyciem praw do ochrony przedemerytalnej wielu ludzi żyje w napięciu: „czy mnie zwolnią?”, „czy przestaną inwestować w mój rozwój, skoro i tak już jestem na wylocie?”. – To częste obawy – przyznaje Agnieszka Zagórska. – A przecież przejście na emeryturę nie musi być nagłe. Można się do tego przygotować, zaplanować, a choćby potraktować to jako nowy projekt życia.

Brak komunikacji

Duży problem leży w komunikacji. – Ludzie po prostu nie rozmawiają o tym, co dalej – dodaje Monika. – Czasem wystarczy rozmowa o możliwych scenariuszach: czy odejść stopniowo, może zostać na część etatu. Naszą rolą jako PrzeŁącznika jest pomóc obu stronom w tej rozmowie – by decyzje o odejściu czy pozostaniu nie były dramatem, tylko planem.

– Kłopot w tym także, iż w jednej firmie pracują dziś ludzie z tak różnych pokoleń, jakby pochodzili z innych planet – uśmiecha się Joanna Głowacka. – Młodsi klikają szybciej, starsi wolą porozmawiać. W efekcie często trudno im się porozumieć, choćby gdy mówią tym samym językiem.

Inne ważne wyzwanie: dzisiejsi pięćdziesięciolatkowie często należą do tzw. pokolenia kanapki – pomagają dorastającym dzieciom, a jednocześnie opiekują się starzejącymi się rodzicami. Trudno w takiej sytuacji zachować pełną dyspozycyjność. – Coraz częściej mówi się o potrzebie uwzględniania momentu życiowego pracownika – zauważa Joanna Głowacka. – Czasem wystarczy po prostu dać ludziom oddech i trochę zrozumienia.

Elastyczne formy zatrudnienia, praca na część etatu czy czasowe zmniejszenie wymiaru godzin mogą sprawić, iż wartościowi pracownicy zostaną z firmą dłużej. Problemem dziś nie jest jednak prawo pracy, ale brak otwartości na taką elastyczność po stronie zarządzających, który postrzegają to jako kłopot, w najlepszym przypadku wyzwanie.

Domena seniorów

Zmiany demograficzne to nie tylko wyzwania w firmach, ale też ogromne pole działań prospołecznych. Najstarsze pokolenia 80+ potrzebują wsparcia i opieki, tu sami seniorzy mogą stać się filarem takich inicjatyw. W klubach seniora, UTW najdziemy mnóstwo osób, które chętnie mogłyby poświęcić czas na dodatkową pracę czy wolontariat.

Opieka i obsługa klienta to obszary, w których doświadczeni pracownicy 60+ już dziś wnoszą ogromną wartość. To nie teoria, jak podaje ZUS 16,2 proc. pracujących emerytów zatrudnionych jest w ochronie zdrowia i pomocy społecznej. Kolejne miejsca zajmują edukacja, rynek nieruchomości oraz działalność kulturalna i rozrywkowa.

Co dalej?

Zmiany demograficzne są faktem, a dane ZUS pokazują, iż rynek pracy reaguje na nie szybciej niż społeczeństwo i opinia publiczna, które dopiero próbują nadążyć. Seniorzy coraz częściej łączą emeryturę z pracą – nie zawsze z wyboru, częściej z konieczności – a firmy uczą się, jak wykorzystać ich doświadczenie i kompetencje. Inicjatywy takie jak

próbują sprawić, żeby to przejście nie było zderzeniem dwóch światów, tylko łagodnym ich połączeniem.

Podobał Ci się ten artykuł? Prenumeruj Gazetę Senior i bądź na bieżąco z ważnymi tematami! Zajrzyj do sklepu „Gazety Senior” TUTAJ


Jeżeli interesują Cię ważne informacje dla seniorów, zapisz się do Newslettera Gazety Senior i poleć stronę znajomym Zapisz się do Newslettera


Zobacz również:

„Gazeta Senior” – grudzień 2025 [12/2025]: Sprawdź, co w numerze!

Idź do oryginalnego materiału