Miała 28 lat, gdy musiała zająć się rodzicami. "Znajomi zawsze mieli pretensje"

kobieta.onet.pl 1 godzina temu
Zdjęcie: Stają się opiekunami rodziców i dziadków. Tak, jakby się miało dziecko


Dorota miała 26 lat, gdy zachorowała jej mama. — Nie byłam w ogóle na to przygotowana. W krótkim odstępie czasu, bo sześć lat później, mój tata zaczął mieć poważne problemy z kręgosłupem — opowiada. Opieka nad chorymi dziadkami Karoliny spoczęła głównie na jej mamie. — Rozumiem jej poświęcenie, ale niejednokrotnie było mi przykro, iż tak mało czasu spędza ze mną i siostrą — mówi o swoich uczuciach 35-latka. — Koszta emocjonalne opieki nad rodzicami mogą być duże — komentuje psychoterapeutka Joanna Godecka.
Idź do oryginalnego materiału