Uroczysko Mucharyniec to miejsce, które jednocześnie fascynuje i wzbudza niepokój. Znajduje się w północnej części województwa lubelskiego, na terenie gminy Sławatycze, nieopodal wsi Krzywowólka. Ta niezwykła przestrzeń, przypominająca krąg-wyspę w środku lasu, otoczona jest przez bagienne torfowiska. Co ciekawe, na samym uroczysku niemal nic nie rośnie, a jego tajemniczy, martwy teren wyróżnia się na tle leśnego krajobrazu.
REKLAMA
Zobacz wideo Pleń. Rzadkie zjawisko w podkarpackim lesie
Tajemnicza Lubelszczyzna. Krąg w środku lasu, który wciąga i przeraża
Ze Sławatycz prowadzi nieoficjalna trasa rowerowa, jednak kończy się kilkaset metrów przed uroczyskiem. Dalej teren staje się trudny do przebycia, podmokły i grząski, wymagający odpowiedniego obuwia, najlepiej wodoodpornych kaloszy. Dla bardziej odważnych możliwe są trzy drogi: przez las, przez wschodnią ścianę lasu i leśną ścieżką na zachód lub najdłuższą - przez wieś Sajówka (którą odradza się w deszczowe dni). Warto zaopatrzyć się w tradycyjną mapę, ponieważ GPS w pobliżu bywa zawodny, co jest jedną z cech charakterystycznych tego miejsca.
Uroczysko Mucharyniec to miejsce owiane tajemnicą, wokół którego krąży wiele legend. Jedna z nich mówi, iż w dawnych czasach na środku kręgu znajdowała się cerkiew, która zapadła się pod ziemię wraz z uczestnikami nabożeństwa. Inna opowieść wiąże uroczysko z upadkiem meteorytu. Według niej jego szczątki ukryte są pod ziemią i zakłócają pracę urządzeń elektronicznych i kompasów. Niektórzy posuwają się choćby do teorii o lądowaniu statku kosmicznego, którego obca technologia miała "skazić" teren i wpłynąć na rozwój lokalnych anomalii.
Kolejna historia głosi, iż w tym miejscu objawiła się Matka Boska, której ślady stóp miały odcisnąć się na głazie położonym w centrum kręgu. Kamień został później przeniesiony do pobliskiej kaplicy w Krzywowólce, gdzie do dziś można go zobaczyć. Nie brakuje też mroczniejszych opowieści o "złym licho", które potrafi plątać ścieżki i zwodzić na manowce śmiałków zapuszczających się w te tereny. choćby osoby dobrze znające okolicę przyznają, iż w pobliżu uroczyska czasem tracą orientację.
Tajemnicze miejsca na świecie. Strefa ciszy i dziwne posągi
Podobne miejsca fascynują ludzi od wieków, oferując nie tylko dreszczyk emocji, ale także niezwykłe widoki. W Polsce warto wspomnieć o Rezerwacie Bagno Bubnów na Lubelszczyźnie, gdzie gęste mgły, ciche trzcinowiska i nieprzebyty torfowiskowy teren tworzą atmosferę niczym z baśni. Innym intrygującym miejscem są Kamienne Kręgi w Odrach na Pomorzu - pradawne kręgi głazów otoczone aurą mistycyzmu, które według niektórych są pozostałością po obrzędach dawnych ludów.
Zobacz też: Najwyżej położona polska wieś oferuje bajeczny widok na całe Tatry. Wychował się tu znany sportowiec
Wychodząc poza granice Polski, warto bliżej przyjrzeć się Hoia-Baciu w Rumunii, zwanym "najbardziej nawiedzonym lasem Europy". Według lokalnych legend ludzie znikają tam bez śladu, a dziwne światła i zakłócenia urządzeń elektronicznych są na porządku dziennym. Z kolei Wyspa Wielkanocna na Pacyfiku słynie z monumentalnych posągów moai, które wciąż kryją wiele tajemnic dotyczących ich powstania i transportu. Nie można zapomnieć o Strefie Ciszy w Meksyku. To miejsce, gdzie radio i sygnały GPS przestają działać, co przyciąga badaczy z całego świata. jeżeli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, którą znajdziesz poniżej.
