Mąż Nigdy Nie Nazywał Mnie Po Imieniu. Nie Wytrzymałam i Zapytałam Dlaczego

przytulnosc.pl 1 dzień temu

Relacje w związku opierają się na wzajemnym szacunku, zaufaniu i miłości. Bez tych fundamentów trudno zbudować trwałą rodzinę. choćby drobne niedopowiedzenia czy pozornie błahe sytuacje mogą prowadzić do poważnych problemów. Czasami nie zdajemy sobie sprawy, jak coś tak prostego jak imię może wpłynąć na związek.

Mój mąż nigdy nie zwracał się do mnie po imieniu. Przez cztery lata naszego małżeństwa używał różnych zwrotów, takich jak „kochanie” czy „moja droga”, ale unikał wymawiania mojego imienia. Na początku nie zwracałam na to uwagi, ale z czasem zaczęłam się zastanawiać, o co chodzi. W końcu nie wytrzymałam i zapytałam go wprost, dlaczego tak robi.

Okazało się, iż mój mąż ma problem z moim imieniem, ponieważ kojarzy mu się ono z jego wychowawczynią ze szkoły. Była to osoba, która, jak się dowiedziałam, sprawiła mu w dzieciństwie wiele przykrości. Nie tylko mieliśmy to samo imię, ale choćby takie samo nazwisko rodowe. Dla niego wspomnienia z tamtych czasów były na tyle bolesne, iż moje imię wywoływało u niego dyskomfort.

Kiedy Alex, mój mąż, chodził do szkoły, był raczej cichym i nieśmiałym chłopcem. Dobrze się uczył, ale miał problemy z nawiązywaniem relacji z rówieśnikami. Aby uniknąć problemów, pomagał innym w nauce i pozwalał im odpisywać zadania. Jednak pewnego dnia jego wychowawczyni zauważyła, iż wiele wypracowań w klasie było identycznych. Zrobiła z tego wielką sprawę, postawiła wszystkim jedynki i oskarżyła mojego męża o „zdradzenie” klasy.

Dzieci, które wcześniej korzystały z jego pomocy, odwróciły się od niego. Przez resztę szkoły Alex był izolowany i unikał kontaktu z rówieśnikami. Ta sytuacja tak mocno wpłynęła na jego życie, iż wspomnienie imienia wychowawczyni wywołuje u niego negatywne emocje. Dlatego, gdy mnie poznał i dowiedział się, jak mam na imię, początkowo chciał zakończyć naszą znajomość. Na szczęście tak się nie stało.

Nie jestem osobą, która zmieni swoje imię dla komfortu drugiej osoby, zwłaszcza iż dla mnie to jedynie zbieg okoliczności. Poradziłam mężowi, aby spróbował myśleć o innych kobietach z moim imieniem, które kojarzą mu się pozytywnie. Niestety, jak stwierdził, próbował to zrobić, ale nie przyniosło to rezultatów.

Chociaż nie uważam, iż ten problem może poważnie wpłynąć na nasze małżeństwo, pozostał we mnie pewien niesmak. Dziwne jest dla mnie, iż dorosły mężczyzna może tak bardzo przejmować się czymś tak drobnym jak imię. Jednocześnie rozumiem, iż wspomnienia z dzieciństwa mogą być bardzo silne i trudne do przezwyciężenia.

Teraz staram się patrzeć na tę sytuację z dystansem. jeżeli inni mieli podobne doświadczenia, chciałabym usłyszeć ich opinie. Może istnieją sposoby, aby pomóc mojemu mężowi lepiej radzić sobie z tym problemem. W końcu każde imię, niezależnie od wspomnień, powinno wywoływać tylko pozytywne emocje, zwłaszcza u osoby, którą kochamy. Co Wy sądzicie? Jak poradzić sobie z taką sytuacją? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach!

Idź do oryginalnego materiału