Dzisiaj znów zadzwoniła mama. Od tamtej rozmowy minęło pół roku, ale jej słowa wciąż dźwięczą mi w uszach. Skąd w niej tyle chłodu? Miałam osiemnaście lat, gdy powiedziała spokojnie, bez cienia emocji: „Jesteś dorosła. Albo płacisz za pokój, albo się wyprowadzasz.” Nie było w tym gniewu, nie było kłótni — tylko suchy fakt. Jakby wystawianie […]