Sarah jest matką trójki dzieci. Na swoim profilu @sarah_falls_ na TikToku pokazała "świąteczne łupy". Nie ukrywa, iż wszystkie zabawki, które trafią pod choinkę, znalazła w lumpeksie.
REKLAMA
Moim celem było zdobycie wszystkiego, co moje dzieci lubią, kochają, chcą i potrzebują na Boże Narodzenie w lokalnych sklepach z używanymi rzeczami
– powiedziała Sarah na swoim filmiku, pokazując, co im kupiła. W lumpeksie udało jej się znaleźć m.in.: zestaw z plastikowym jedzeniem do zabawy, koparkę do piaskownicy, czapkę ze świnką Peppą i dwie maski. Kupiła też gryzak do kąpieli, plastikową piłkę, która może służyć jako frisbee, drewniany pociąg, drewniany wózek z klockami, bidon i kilka innych drobiazgów Za wszystko zapłaciła 70 funtów (około 360 zł). Kobieta narzuciła sobie budżet 75 funtów (około 380 zł) i jest dumna, iż udało jej się w nim zmieścić.
Internauci pod wrażeniem "Świetny pomysł"
Nagranie Sarah stało się wiralem. Obejrzano je kilkaset tys. razy, wiele osób zdecydowało się też skomentować. Internauci byli pod wrażeniem i stwierdzili, iż kobieta, kupując prezenty w lumpeksie nie tylko zadbała o domowy budżet, ale też środowisko.
To takie mądre. Nie tylko dobre finansowo, ale dla środowiska!
- napisał jeden z komentujących. "Czy możemy to znormalizować? Kupowanie nowych produktów jest trudne", "Przyjazne dla środowiska i świetne prezenty", "Uwielbiam to! Każdego roku wydajemy tak dużo i tak naprawdę marnujemy pieniądze" - dodali też inni.
Wielu ludzi zapożycza się na święta
Badania nie pozostawiają złudzeń. Wciąż wiele rodzin decyduje się zapożyczyć, by móc przygotować wystawne święta. Niektórzy wychodzą z założenia, iż to czas, kiedy warto wydać dużą kwotę, choćby jeżeli taka decyzja wiąże się z późniejszymi długami. Jak wynika z badania "Święta na bogato", które zostało przeprowadzone w listopadzie 2014 r. przez IMAS International na zlecenie Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej, co 4. Polak zadłuża się na Boże Narodzenie. Wielu ma później problem ze spłatą należności. w tej chwili w KRD figuruje 2 miliony osób, które w sumie mają do oddania 43,4 miliarda złotych.