Matka Rosati szczerze o kontakcie z córką. Jest dosyć ograniczony

gazeta.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Matka Rosati szczerze o kontakcie z córką. Jest dosyć ograniczony. Fot. KAPiF.pl


78-letnia Teresa Rosati pojawiła się na wydarzeniu promującym kolekcję Doroty Goldpoint. Projektantka udzieliła kilku wywiadów. W jednym z nich opowiedziała o relacji ze swoją córką, która na co dzień żyje w Stanach Zjednoczonych. Jak sobie radzą z taką odległością?
Weronika Rosati od lat mieszka i pracuje w Stanach Zjednoczonych. Niedawno głośno było o jej nowym projekcie "Lear Rex", który jest adaptacją "Króla Leara" Szekspira. Aktorka ma być w nim współproducentką wykonawczą. Rosati nie może narzekać na nudę. W tym wszystkim gwiazda stara się nie zaniedbywać najbliższej rodziny, która mieszka w Polsce. Teresa Rosati nie ukrywa, iż kontakt z córką jest dla niej bardzo ważny. Z uwagi na dużą odległość wypracowały swój własny sposób.

REKLAMA







Zobacz wideo Weronika Rosati razem z córeczką pływała po weneckich kanałach



Teresa Rosati chwali nowe technologie. Bez nich kontakt z córką nie byłby tak łatwy
78-latka przyznaje, iż chociaż nie widzi córki na co dzień, to dzięki współczesnym rozwiązaniom czuje się tak, jakby była tuż obok niej. "To jest teraz tak łatwe, prawda, ten kontakt telefoniczny. No, głównie telefoniczny. Rozmowy realizowane są codziennie, bo jest szereg tematów, które nas obie bardzo interesuje, nie mówiąc już o takich bardzo przyziemnych. I byłyśmy do tego przyzwyczajone, więc w ogóle nie odczuwam tej odległości. Wydaje mi się, iż Weronika jest gdzieś w pobliżu i ona również tak ma" - powiedziała "Super Expressowi". Niedawno Rosati odwiedziła Polskę, a projektantka specjalnie przesunęła imprezę urodzinową, żeby aktorka mogła się na niej pojawić. Pobyt, choć bardzo krótki, sprawił obu stronom mnóstwo radości.


Weronika Rosati wychowuje córkę w Stanach Zjednoczonych. Rodacy nie mogą wybaczyć jej jednego
Niedawno aktorka znalazła się pod ostrzałem Polaków. Rosati otwarcie mówi o tym, iż głównym językiem jej córki Elizabeth jest język angielski. Dziewczynka co prawda chodzi do polskiej szkoły, ale tylko w weekendy. "Zależało mi na tym, żeby miała trochę kontakt i z polskim i z dziećmi, żeby uczyła się historii, czytania, pisania. Ale głównym jej językiem jest angielski" - tłumaczyła Pomponikowi. To właśnie od portalu dowiedziała się, iż części rodakom nie podoba się to, w jaki sposób wychowuje swoją córkę. "Nie bardzo rozumiem, dlaczego to jest temat. Bo skoro mieszkam w Stanach, moje dziecko urodziło się i wychowuje w Stanach, no to chyba logiczne, iż jej głównym językiem będzie angielski. To jest śmieszne, iż są jakieś kontrowersje" - mówiła. ZOBACZ TEŻ: Prawda o Weronice Rosati wyszła na jaw. Tak faktycznie się jej żyje w USA
Idź do oryginalnego materiału