„Matka powtarzała, iż życie to ból i cierpienie. ...

polki.pl 5 godzin temu
„W moim domu nigdy nie mówiło się o uczuciach. Nikt nie pytał mnie, czego pragnę albo o czym marzę. Ważne było tylko to, czy spełniam swoje obowiązki. Miałam być grzeczna, posłuszna i pomocna. Od najmłodszych lat wiedziałam, iż muszę się dostosować”.
Idź do oryginalnego materiału