Mateusz Waligóra rusza samotnie na pustynię Gobi. "Każdy ma jakieś uzależnienia"

podroze.onet.pl 2 miesięcy temu
Zdjęcie: Wyprawa Mateusza Waligóry na pustynię Gobi


- Każdy z nas posiada jakiś rodzaj uzależnienia. Coś, bez czego nie wyobraża sobie życia. Jakąś słabość, z którą nie potrafi sobie poradzić - tak Mateusz Waligóra opisuje przyczynę swoich samotnych wędrówek po pustyniach. Pod koniec lipca podróżnik wyruszy do Mongolii, by samotnie przejść największą pustynię Azji i drugą co do wielkości pustynię świata, Gobi. W wywiadzie dla Onet Podróże mówi o tym, jak wyglądają przygotowania, jakich żywiołów boi się najbardziej i co, poza niezbędną wodą oraz jedzeniem, zabiera ze sobą na wyprawę.
Idź do oryginalnego materiału