Żyjemy w czasach, w których numer telefonu stał się ważniejszy niż dowód osobisty. To do niego przypisane jest nasze konto bankowe, profil zaufany, dostęp do maila i media społecznościowe. Mamy 28 grudnia 2025 roku. Operatorzy komórkowi w Polsce przygotowują się do wejścia w życie nowych regulacji wynikających z Prawa Komunikacji Elektronicznej (PKE) oraz zaostrzonych przepisów antyfraudowych. Dla użytkowników ofert na kartę (prepaid) oznacza to koniec ery „martwych dusz” i anonimowości. jeżeli zarejestrowałeś numer lata temu „na kolanie” w kiosku lub – co gorsza – kupiłeś zarejestrowaną kartę w internecie, w Nowy Rok możesz obudzić się z głuchym telefonem. I to w momencie, gdy będziesz potrzebował kodu SMS, by potwierdzić przelew.

Fot. Warszawa w Pigułce
Rejestracja kart SIM w Polsce jest obowiązkowa od 2016 roku (ustawa antyterrorystyczna). Przez prawie dekadę system ten jednak dziurawił się i obrastał patologiami. Kwitł handel „zarejestrowanymi kartami” na słupy, a dane w bazach operatorów często były nieaktualne lub fikcyjne. Rok 2025 był rokiem walki z cyberprzestępczością, spoofingiem (podszywaniem się pod numery) i vishingiem. Rząd i regulatorzy (UKE) powiedzieli: dość. Od 2026 roku weryfikacja abonenta ma być szczelna. Dla przestępców to problem, ale dla zwykłego Kowalskiego, który nie zaktualizował danych u operatora, może to być początek sporych kłopotów.
„Martwe dusze” do kasacji – operatorzy czyszczą bazy
Największą zmianą, którą odczują użytkownicy prepaidów na przełomie roku, jest weryfikacja aktywności i poprawności danych. Operatorzy, pod groźbą kar, są zobligowani do uporządkowania swoich rejestrów. Co to oznacza?
Jeśli Twój numer na kartę został zarejestrowany 8 lat temu na dowód osobisty, który dawno stracił ważność, a Ty nigdy nie zaktualizowałeś danych – system może oflagować taki numer jako „do weryfikacji”. W ostatnich tygodniach mogliście otrzymywać SMS-y z prośbą o wizytę w salonie lub potwierdzenie danych przez bankowość elektroniczną. Wielu użytkowników potraktowało je jako spam lub próbę oszustwa. Błąd.
Jeśli operator nie będzie miał pewności, kto korzysta z numeru (bo np. dane w bazie nie pokrywają się z rejestrem PESEL), ma prawo, a w świetle nowych przepisów antyfraudowych wręcz obowiązek, zablokować usługi wychodzące, a następnie całkowicie wyłączyć numer. Wszystko w imię bezpieczeństwa sieci i walki z podszywaniem się pod inne osoby.
Koniec z „kolekcjonowaniem” kart SIM?
Jednym z tematów, który wraca przy okazji uszczelniania systemu w 2026 roku, są limity kart na jedną osobę. Choć polskie prawo nie wprowadziło sztywnego limitu „jedna karta na obywatela”, operatorzy wdrażają wewnętrzne procedury bezpieczeństwa (Fair Usage Policy).
Jeśli na Twoje nazwisko zarejestrowanych jest 50, 100 lub 500 kart SIM (co zdarzało się w przypadku osób, które sprzedawały swoje dane „słupom”), możesz spodziewać się telefonu z działu bezpieczeństwa operatora. W 2026 roku takie anomalie są traktowane jako podejrzenie udziału w grupie przestępczej generującej sztuczny ruch (FMS) lub służącej do oszustw „na wnuczka”. Operator może wypowiedzieć umowy na te numery w trybie natychmiastowym. jeżeli wśród tych 50 numerów jest ten jeden, którego używasz prywatnie – on również może zostać zablokowany „rykoszetem”.
Kupowanie zarejestrowanych kart – teraz to współudział
Proceder kupowania na Allegro czy OLX kart SIM zarejestrowanych na anonimowe osoby (często obcokrajowców lub osoby bezdomne) był plagą. Użytkownicy kupowali je, by „mieć spokój” i zachować anonimowość, np. do wystawiania ogłoszeń towarzyskich lub sprzedaży w sieci.
W 2026 roku organy ścigania zmieniają podejście. Posiadanie i używanie karty zarejestrowanej na kogoś innego, zwłaszcza jeżeli zostanie ona użyta do przestępstwa (nawet nieświadomie, np. Twój numer zostanie wykorzystany do spoofingu), stawia Cię w bardzo trudnej sytuacji prawnej. Tłumaczenie „kupiłem na bazarku, nie wiedziałem” przestaje działać. Prawo Komunikacji Elektronicznej nakłada na abonenta obowiązek podania prawdziwych danych. Posługiwanie się kartą z fałszywymi danymi może zostać potraktowane jako posługiwanie się fałszywą tożsamością. W dobie wojny hybrydowej i cyberzagrożeń, państwo przestaje traktować to jako niewinne wykroczenie.
Utrata numeru to utrata tożsamości cyfrowej
Dlaczego blokada numeru prepaid 1 stycznia jest tak groźna? Bo w 2025 roku numer telefonu przestał służyć tylko do dzwonienia.
Wyobraź sobie scenariusz:
- Operator blokuje kartę SIM z powodu braku aktualizacji danych.
- Karta przestaje logować się do sieci. Znika zasięg.
- Chcesz zalogować się do banku, by zapłacić za prąd. Bank prosi o potwierdzenie SMS-em lub w aplikacji mobilnej (która też wymaga internetu/numeru do autoryzacji przy ponownym logowaniu).
- Nie dostajesz SMS-a. Nie masz dostępu do pieniędzy.
- Chcesz odzyskać hasło do maila? Kod przychodzi na… zablokowany numer.
- Chcesz wejść na Profil Zaufany, by załatwić sprawę w urzędzie? Autoryzacja SMS nie działa.
Jesteś cyfrowo martwy. Odzyskanie numeru u operatora, jeżeli dane były nieaktualne lub karta była „na słupa”, jest drogą przez mękę, a czasem jest niemożliwe (jeśli karta była zarejestrowana na obcą osobę, której nie znasz, numer przepada bezpowrotnie).
Walka ze spoofingiem – czy operator może cię zablokować przez pomyłkę?
Nowe przepisy nakładają na operatorów obowiązek blokowania połączeń, które noszą znamiona spoofingu (czyli gdy dzwoniący podszywa się pod inny numer). Systemy antyfraudowe oparte na sztucznej inteligencji analizują ruch w czasie rzeczywistym.
Jeśli Twój telefon zachowuje się „dziwnie” (np. wykonujesz masę krótkich połączeń w Sylwestra, wysyłasz setki SMS-ów z życzeniami w krótkim czasie), algorytm może błędnie uznać Cię za bota lub oszusta i prewencyjnie zablokować numer. Choć to mechanizm ochronny, w noc sylwestrową może doprowadzić do szału. Warto o tym pamiętać i korzystać raczej z komunikatorów internetowych (WhatsApp, Messenger) do składania życzeń, niż z tradycyjnych SMS-ów, które w dużej ilości mogą triggerować filtry bezpieczeństwa.
Dane osobowe – czy jesteśmy bezpieczni?
Skoro musimy podawać operatorom tak wrażliwe dane (często skan dowodu), pojawia się pytanie o ich bezpieczeństwo. Rok 2024 i 2025 obfitował w wycieki danych z różnych instytucji.
Dobrą wiadomością jest to, iż PKE narzuca na firmy telekomunikacyjne rygorystyczne normy ochrony danych i przechowywania ich na terenie EOG. Złą – iż żadna baza nie jest w 100% bezpieczna. Jednak w 2026 roku ryzyko wynikające z posiadania „lewego” numeru jest większe niż ryzyko wycieku danych u operatora. Cyberprzestępcy polują na numery prepaid, by przejmować konta bankowe (SIM swapping). jeżeli Twój numer jest poprawnie zarejestrowany na Ciebie, trudniej jest złodziejowi wyrobić duplikat karty SIM, bo w salonie wymagana jest weryfikacja dowodu osobistego (a nie tylko podanie nazwiska i numeru PESEL).
What does this mean for you? – Trzy kroki przed Nowym Rokiem
Aby wejść w 2026 rok z działającym telefonem i bezpiecznym kontem bankowym, wykonaj te proste czynności jeszcze dziś, 28 grudnia:
1. Sprawdź, na kogo zarejestrowany jest numer
Większość operatorów pozwala to sprawdzić w aplikacji mobilnej lub po wpisaniu krótkiego kodu USSD. Upewnij się, iż widnieją tam TWOJE dane (Imię, Nazwisko). jeżeli widzisz „Jan Kowalski” (a nim nie jesteś) lub dane są puste/błędne – pędź do salonu z dowodem osobistym, by dokonać przerejestrowania (cesji) lub aktualizacji. jeżeli karta jest na „słupa”, może zostać wyłączona w każdej chwili.
2. Zaktualizuj numer dowodu u operatora
Wymieniałeś dowód osobisty w 2025 roku? Operator o tym nie wie, dopóki mu nie powiesz. Systemy bankowe i telekomunikacyjne zaczynają się wymieniać informacjami (w ramach walki z fraudami). Nieważny dokument w bazie operatora może być powodem blokady usług w najmniej oczekiwanym momencie. Zrobisz to w 3 minuty przez aplikację operatora lub na infolinii.
3. Zabezpiecz się przed SIM swappingiem
Zapytaj swojego operatora o możliwość ustawienia dodatkowego hasła na koncie abonenckim. To hasło, które trzeba podać konsultantowi, by cokolwiek zmienić na koncie (np. wyrobić duplikat karty SIM). To proste zabezpieczenie chroni Cię przed sytuacją, w której oszust przychodzi do salonu z fałszywym dowodem na Twoje nazwisko i przejmuje Twój numer. W 2026 roku to „must have” cyberbezpieczeństwa.
Telefon w 2026 roku to pilot do Twojego życia. Zadbaj o to, by baterie w tym pilocie (czyli formalności rejestracyjne) były naładowane, bo ich wyczerpanie oznacza paraliż, przy którym brak szampana w Sylwestra to najmniejszy problem.








